Rok 2022 został ogłoszony rokiem Władysława Bartoszewskiego i chyba nie można wyobrazić sobie lepszej daty na to, by w Szczecinie uczcić pamięć wielkiego człowieka niż setna rocznica jego urodzin. Od wtorku na Zamku Książąt Pomorskich dostępna jest wystawa „Władysław Bartoszewski 1922-2015. Pod prąd. Pamięć. Pojednanie”, która przedstawia sylwetkę tej niezwykle istotnej postaci w historii polsko-niemieckiego pojednania.

Wystawa „Władysław Bartoszewski 1922 - 2015. Pod prąd. Pamięć. Pojednanie. / Widerstand. Erinnerung. Versöhnung” to polsko-niemiecka inicjatywa upamiętnienia bohatera historii, wybitnego dyplomaty, orędownika pojednania między narodami.

– Jestem dumna, że udało się zorganizować 24 przystanki wystawy, teraz 25. w Szczecinie, tuż przed setną rocznicą urodzin Bartoszewskiego – przyznała podczas wtorkowego wernisażu Anita Baranowska-Koch z Towarzystwa Niemiecko-Polskiego w Berlinie, jednego z pomysłodawców i organizatorów wystawy.

 – Bartoszewski był człowiekiem o wielkiej osobowości i prostej postawie, stąd budził powszechny podziw i szacunek oraz naturalną sympatię wynikającą z poczucia humoru, z którego słynął – mówił Olgierd Geblewicz, marszałek województwa.

Wspomniał również o inicjatywie nazwania mostu Siekierki – Neurüdnitz imieniem Władysława Bartoszewskiego. – Nie ma lepszego miejsca na upamiętnienie. Most wybudowany w czasie wojny teraz łączy społeczności mieszkające po dwóch stronach Odry. Bartoszewski chciałby mieć pomnik, z którego ludzie korzystają, umacnia pojednanie polsko-niemieckie.

„Nie dał się zaślepić nienawiścią”

– Władysław Bartoszewski był wspaniałym, przysłowiowym budowniczym mostów między naszymi narodami – mówiła Cornelia Pieper, Konsul Generalna Niemiec w Gdańsku i przytoczyła cytat Bartoszewskiego, że gdyby ktoś powiedział mu, kiedy stał na placu w Auschwitz, że będzie miał przyjaciół Niemców, to odrzekłby, że to wariat.

– Ale takie jest życie: wszystko jest możliwe, jeżeli między ludźmi i krajami jest dialog. To bardzo ważna wiadomość w dzisiejszych czasach. Bartoszewski to jedna z najznakomitszych postaci, która odegrała ważną rolę w pojednaniu polsko-niemieckim. Ani w stosunku do Niemców, ani dawnych komunistów nie dał się zaślepić nienawiścią, zamiast tego był orędownikiem pojednania z dawnymi wrogami.

To nie jest biografia opowiedziana w najprostszy sposób

Jak zaznaczał kurator wystawy, dr Marcin Barcz, ta wystawa to pierwsze od 6 lat otwarcie jej w Polsce i symbolicznym jest to, że w setną rocznicę urodzin powraca ona do naszego kraju. Wcześniej prezentowana była w 24 miejscowościach w Niemczech.

– Przystępując do pracy nad wystawą, postanowiliśmy nie opowiadać biografii w taki najprostszy sposób, bo wychodziliśmy z założenia, że nie trzeba mówić o podstawowych faktach. Zdecydowaliśmy się przedstawić biografię, sięgając po trzy najważniejsze obszary działalności Bartoszewskiego – tłumaczył Barcz.

Wystawa podzielona jest na trzy części: „Pod prąd” pokazuje to, co było charakterystyczne dla Bartoszewskiego, czyli jego działalność w konspiracji. „Pamięć” skupia się na Bartoszewskim jako kronikarzu, czyli takim, jakim został zapamiętany przez większość. „Pojednanie” z kolei przedstawia m.in. ostatnie osiem lat pracy w kancelarii premiera, opowiada o piastowaniu stanowiska ministra spraw zagranicznych, a także czasie spędzonym w Niemczech w latach 80.

Wystawa „Władysław Bartoszewski 1922-2015. Pod prąd. Pamięć. Pojednanie.” będzie prezentowana na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie (skrzydło wschodnie) do 3 marca 2022 r (codziennie w godz. 10-18). Wstęp wolny.