Śladami Podjuch, których już nie ma...

Kilka pokoleń po tym, jak pierwsi polscy osadnicy dotarli do Podjuch, obraz wspaniałej, kwitnącej miejscowości, jaką były Podjuchy, niemal się zatarł. Mała grupka pasjonatów z Jakubem na czele postanowiła poprzez pryzmat historii wzbudzić w obecnych mieszkańcach poczucie, że mieszkają w miejscu pięknym i wyjątkowym. Tym razem posłuży do tego książka, fotografie i publikacje, ale i sentymentalny spacer po osiedlu, podczas którego swoimi niezwykle ciekawymi opowieściami Jakub będzie nas raczył.

A jest czym, albowiem jak wszyscy wiemy Jakub żyje historią Podjuch. W poszukiwaniu informacji i materiałów przemierzył tysiące kilometrów, szperając zawzięcie w archiwach Meklemburgii, Brandenburgii, Saksonii i lokalnych.

Udział w wycieczce jest darmowy. Będzie można nabyć cegiełki w postaci magnesów na lodówkę – środki przeznaczone zostaną na druk wydawnictw związanych z historią Podjuch oraz na wsparcie autora w niemałych wydatkach związanych z badaniem historii Podjuch.