Zimny post-punk z Berlina jako danie główne, a do tego jeszcze eksperymentalne i emo/punkowe przysmaki. Post-punkowy wieczór w Domku Grabarza. W sobotę 2 czerwca zagrają: Pretty Hurts (GER), Fusel (GER), Moliere (PL).
Pretty Hurts to trzyczłonowy post-punkowy pocisk z Berlina z muzyką zimną i mroczną, jednocześnie porywającą. To spotkanie czysto punkowej energii z nowofalową powtarzalnością. Sekcja rytmiczna wytłucze czarne dziury w waszych duszach, gitary posiekają serca na wióry, a nerwowe, hasłowe teksty wyryją się w otępiałych umysłach. Czy można sobie wyobrazić lepsze atrakcje w letni wieczór w Domku Grabarza?
Fusel gra post-punk, shoegaze, lofi-noise. Brzmią brudno i głośno. Czasami płyną w mocnym post-punkowym nurcie lub sięgają po krautrockowy drive, ale równie chętnie przechodzą w hałaśliwe eksperymenty. Nie znaczy to wcale, że nie usłyszycie od nich ładnych piosenek.
Szczecińskie Molière swoją muzykę określają jako emo/surf. Francuski komediopisarz, pod którego pseudonimem zespół się podpisuje, zmarł na scenie podczas odgrywania jednej ze swoich ról. Im póki co udało się zagrać kilka koncertów.
Pretty Hurts / Molière / Fusel
sobota 2 czerwca, godz. 20.00
Domek Grabarza / Klub Storrady, ul. Storrady 2, Szczecin
wstęp: 20 pln
Komentarze
0