Za ile?
darmowe
W niedzielę w Piwnicy Kany zaplanowano pokaz trzech krótkometrażowych filmów realizowanych w Studio Munka oraz Szkole Wajdy. Tego wieczoru będzie okazja zobaczyć produkcje: "Psubrat" Marii Zbąskiej, "Oczy mojego ojca" Bartosza Blaschke, "Pogrzebiny" Wojciecha Stupnickiego. Wstęp wolny!
„Psubrat”, będący luźną adaptacją opowiadania
Etgara Kereta "Dziewczyna Corbiego” to przewrotna
Opowieść Wigilijna z polskim blokowiskim w tle. Panabi to kilkunastoletni chłopiec mieszkający na
warszawskim osiedlu, na którym rządzi Bocian.
Bocian to największy bandyta i, jak to zwykle bywa,
ma najładniejszą dziewczynę. Pech chce, że to
właśnie w niej zakochuje się brat Panabiego. Zbliżają
się święta Bożego Narodzenia, które dla Panabiego
zawsze oznaczają nadciągającą katastrofę.
“Oczy mojego ojca” Bartosza Blaschke to historia osadzona w realiach mazurskiej wsi. Ojca od kilku dni nie ma w domu. Surowa Halina pod nieobecność męża próbuje twardą ręką wychowywać córki. 11-letnia Ola wierzy, że tata niebawem wróci i mama będzie w końcu szczęśliwa. Ale na drodze do tego stoją... kozy ojca.
“Pogrzebiny” Wojciecha Stupnickiego to historia o dwóch mężczyznach. Obaj są kelnerami w lokalu obsługującym imprezy okolicznościowe, ale ta szychta będzie inna. Pyjter zamierza znaleźć Młodemu dziewczynę, a jako że jest bardziej doświadczony, znajdzie mu najlepszą, bo sam wie najlepiej, co dla brata dobre. Pech chce, że to akurat stypa, więc trzeba złamać żałobny nastrój i wprowadzić atmosferę zabawy. Jeszcze dziś bojaźliwy Młody stanie się mężczyzną.
“Oczy mojego ojca” Bartosza Blaschke to historia osadzona w realiach mazurskiej wsi. Ojca od kilku dni nie ma w domu. Surowa Halina pod nieobecność męża próbuje twardą ręką wychowywać córki. 11-letnia Ola wierzy, że tata niebawem wróci i mama będzie w końcu szczęśliwa. Ale na drodze do tego stoją... kozy ojca.
“Pogrzebiny” Wojciecha Stupnickiego to historia o dwóch mężczyznach. Obaj są kelnerami w lokalu obsługującym imprezy okolicznościowe, ale ta szychta będzie inna. Pyjter zamierza znaleźć Młodemu dziewczynę, a jako że jest bardziej doświadczony, znajdzie mu najlepszą, bo sam wie najlepiej, co dla brata dobre. Pech chce, że to akurat stypa, więc trzeba złamać żałobny nastrój i wprowadzić atmosferę zabawy. Jeszcze dziś bojaźliwy Młody stanie się mężczyzną.
Komentarze
0