Gdzie i kiedy?
piątek, 5 stycznia 2024, 19:00
Za ile?
16/18 zł
„Opętanie” Andrzeja Żuławskiego powstało po przerwanej przez komunistyczne władze realizacji „Na srebrnym globie”. Nagrodzony na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes, drugi francuski film artysty, mimo światowego rozgłosu nigdy nie miał oficjalnej szerokiej dystrybucji w Polsce.

OPĘTANIE (Possession) – POKAZ SPECJALNY NA 60. URODZINY KINA ZAMEK

thriller/horror, Francja/Niemcy 1981 (124 min)

Reżyseria: Andrzej Żuławski

Obsada: Isabelle Adjani, Sam Neill, Margit Carstensen

Przypadek autora „Trzeciej części nocy” nie był odosobniony. Pomimo zagranicznych sukcesów polskich twórców (m.in. „Fuchy” Skolimowskiego, „Miłości w Niemczech” Andrzeja Wajdy, czy właśnie „Opętania” Żuławskiego) o ich dokonaniach rodzima publiczność mogła jedynie usłyszeć lub oglądać wyłącznie na pojedynczych pokazach, gdyż władze komunistyczne w ten sposób chciały niejako ukarać artystów nielojalnych wobec Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. W latach 80. możliwość obejrzenia „Opętania” stwarzały wyłącznie Dyskusyjne Kluby Filmowe (także w ramach przeglądów zagranicznej twórczości reżysera). Dla wielu „Opętanie” uchodzi za film kultowy.

– „Opętanie” ma dwa źródła - wspominał dla miesięcznika Film Andrzej Żuławski. – Pierwsze jest związane z moim życiem osobistym. Niemal wszystko, co trafiło na ekran, wydarzyło mi się naprawdę. Zmyśleniem jest tylko szpiegowska profesja bohatera i warstwa fantastyczna. Jednak szok człowieka, który po powrocie do domu widzi koniec tego, w co naprawdę wierzył, jest wzięty z moich doświadczeń. Nawet część dialogów jest przeniesiona żywcem z tego, co zapamiętałem. Drugim źródłem inspiracji były „Sceny z życia małżeńskiego” Bergmana. To mądry, przenikliwy film. Jednak po wyjściu z kina czułem niedosyt. Zobaczyłem realia, ale zabrakło mi syntezy. Ja jestem inny, wierzę w bajki.