Pod hasłem „Nie będziesz szedł sam” wystartuje charytatywny marszobieg, z którego środki zostaną przekazane na leczenie zmagającego się ze stwardnieniem zanikowym bocznym Roberta Dymkowskiego.
Pomysłodawcą imprezy jest Piotr Muszyński, Prezes Zarządu Fundacji „Zatrzymać Czas”, która zajmuje się między innymi wspieraniem twórców, w tym niepełnosprawnych, prowadzących działalność artystyczną.
– Zapraszam wszystkich, którym los legendy Pogoni Szczecin, Roberta Dymkowskiego, leży na sercu, do wzięcia udziału w wydarzeniu. W marszu weźmie udział wiele znakomitych gości, a wszystkie zebrane środki przekażemy na leczenie Roberta. „Dymkowi” należy się od nas, kibiców, szacunek i wsparcie moralne. 19 maja musimy mu udowodnić, że o nim nie zapomnimy i nie pozwolimy, aby szedł sam – mówi inicjator marszobiegu.
W wydarzeniu może wziąć udział każdy. Zapisy: https://www.protiming24.pl/startmeta/25DDA199/lista-startowa/
Finał marszu, na którym pojawią się licytacje oraz spotkania odbędzie się w Ogrodach Śródmieście przy ul. Wielkopolskiej 19. Ambasadorem eventu jest czterokrotny złoty medalista olimpijski w chodzie sportowym, Robert Korzeniowski.
Robert Dymkowski „Dymek” wymaga kosztownej terapii. Były napastnik m.in takich klubów jak Pogoń Szczecin, Widzew Łódź czy Arka Gdynia walczy z ciężką chorobą. ALS/SLA, czyli stwardnienie zanikowe boczne to to, na co nikt nie jest gotowy. Robert potrzebuje wsparcia, które pozwoli mu spowolnić rozwój choroby.
ALS/SLA już znacznie wpłynęło na życie Roberta, odebrało mu siłę w rękach. Uniemożliwiło tak proste czynności jak samodzielne mycie czy ubieranie. Poza terapią lekową w przyszłości potrzebny będzie specjalistyczny sprzęt oraz dostosowanie mieszkania i samochodu do potrzeb osoby niepełnosprawnej.
Komentarze
0