My Fair Lady kojarzy się z dobrą i wciągającą rozrywką. Spektakl niezmiennie uwodzi widzów na całym świecie. To klasyka gatunku, ciesząca się niesłabnącą popularnością ze względu na wyśmienitą muzykę i uznany pierwowzór – sztukę Pigmalion. Dramat George’a Bernarda Shawa w wersji musicalowej, powróci do Opery Na Zamku po przeszło 20 latach przerwy.

 

Miejscem akcji jest Londyn, zachowujący niektóre realia z 1912 roku, ale mogący jednocześnie stanowić wiarygodne tło do odzwierciedlenia współczesnych zagadnień i postaw.

Historia bezpardonowego i egocentrycznego profesora Henry’ego Higginsa, opowiedziana tu z punktu widzenia trzech kobiet: Jego matki, gospodyni – pani Pearce i uczennicy Elizy Doolittle, zmuszonych dzielić z nim losy, daje możliwość nowego odczytania tej znanej nam wszystkim historii.

A wszystko to niepozbawione rozśpiewanego i roztańczonego musicalowego uroku, cynicznego angielskiego humoru, wspaniałych aktorskich kreacji, oraz wielu okazji do przeżycia prawdziwych emocji i wzruszeń.