Gdzie i kiedy?
piątek, 5 grudnia 2025, 19:00
Za ile?
40-80 zł
Ten wieczór pokazuje, że lekkość nie wyklucza mistrzostwa, a błyskotliwość może być równie wymagająca jak powaga. Nie trzeba wielkich tematów, by napisać wielką muzykę. Rossini, Haydn i Beethoven pokazują, że mistrzostwo można wyrazić przez lekkość, wyrafinowaną konstrukcję i zmysł sceniczny.

Rossini miał zaledwie 20 lat, gdy napisał La scala di seta – jednoaktową farsę komiczną osnutą wokół intryg miłosnych i nieco absurdalnych perypetii z tytułową „jedwabną drabiną”. Choć sama opera należy dziś do rzadziej wykonywanych, jej uwertura na stałe weszła do repertuaru koncertowego. Niewielu kompozytorów potrafiło tak skutecznie połączyć lekkość z konstrukcyjną dyscypliną. Rossini słynął z błyskawicznego tempa pracy – do niektórych oper, jak np. Weksel małżeński, pisał uwerturę tuż przed premierą. A mimo to jego muzyka pozostała wzorem elegancji i lekkości.

Podczas drugiego pobytu w Londynie Haydn był u szczytu sławy. Tamtejsza publiczność oczekiwała zarówno rozrywki, jak i kunsztu, a Haydn doskonale wyczuwał tę równowagę. Z myślą o niej powstała Symfonia koncertująca B-dur, będąca ciekawym połączeniem symfonii i koncertu. Solowe partie czterech instrumentów – skrzypiec, wiolonczeli, oboju i fagotu – prowadzą dialog z orkiestrą, ale też między sobą. Haydn, mistrz formy, nie wahał się wprowadzać do swoich utworów humoru i elementu zaskoczenia – co czyni tę symfonię nie tylko efektowną, ale i głęboko przemyślaną.

Na zakończenie zabrzmi VII Symfonia A-dur op. 92 Ludwiga van Beethovena – utwór, który Richard Wagner nazwał „apoteozą tańca”. To jedno z najbardziej dynamicznych i rytmicznie rozwibrowanych dzieł w historii symfoniki. Od triumfalnego wstępu, przez słynne Allegretto – często wykonywane jako osobny utwór – aż po porywające finałowe Allegro con brio, Beethoven tworzy dzieło żywiołowe, pełne pulsującej energii. Symfonia miała swoją premierę w 1813 roku na koncercie charytatywnym dla żołnierzy rannych w bitwie pod Hanau – i od razu została uznana za jedno z najbardziej poruszających dzieł kompozytora.