Wolna sobota nie dla miejskich urzędników, przynajmniej tak było na przełomie sierpnia i września. Szczeciński magistrat decydując się na taki manewr skrócił czas oczekiwania na rejestrację pojazdów.

Urząd Miasta czynny był w trzy soboty na przełomie sierpnia i września. Dzięki temu, jak szacują urzędnicy, obsłużono 535 osób. Kosztem ostatnich ciepłych sobót skrócono termin rejestracji pojazdu do wizyty z czterech tygodni do dwóch.

Pomysł zasługuje na pochwałę, dobrze by było, gdyby Biuro Obsługi Interesantów było otwarte już zawsze w sobotę, zwłaszcza, że wielu szczecinian swoje sprawy może załatwić dopiero szóstego dnia tygodnia.