Początek roku szkolnego to zwykle czas opłat na komitety rodzicielskie, zajęcia pozalekcyjne i ubezpieczenia, również te szkolne. Niewiele osób jednak wie, że dziecko można ubezpieczyć także na wypadek przewlekłych chorób, w tym nowotworów. – Wielu dramatycznych chwil można byłoby uniknąć, gdyby rodzice mieli większą świadomość w tym temacie – mówi Paweł Skotnicki, ekspert ubezpieczeniowy.

Od września na portalu wSzczecinie.pl w każdą pierwszą środę miesiąca można zobaczyć odcinek cyklu „Polak mądry przed szkodą”, w którym Paweł Skotnicki i Michał Kaczmarek poruszać będą najważniejsze tematy związane między innymi z ubezpieczeniami. 

„To jest najgorsze możliwe uczucie dla rodzica, gdy życie i zdrowie jego dziecka są zależne od pieniędzy”

Ubezpieczenia dzieci to temat, który powinien być bliski każdemu rodzicowi. Nie ma tygodnia, by na portalach społecznościowych nie pojawiały się zbiórki, których celem jest zebranie środków na leczenie, diagnostykę, rehabilitację chorych dzieci. Wielu tych dramatycznych apeli można by uniknąć, gdyby rodzice zawczasu pomyśleli o ubezpieczeniu na wypadek chorób przewlekłych.

– Choroba kogoś najbliższego budzi w nas zawsze wielki lęk. Tym bardziej choroba dziecka, która przez rodziców jest uznawana za największą tragedię. Dlatego tak ważne jest, żebyśmy podnosili społeczną świadomość w temacie ubezpieczeń w zakresie chorób przewlekłych, które nadal są dużym problemem społecznym. Odsuwamy od siebie myśl, że choroba może dotknąć naszą rodzinę, patrzymy na dramaty innych, jednocześnie nie biorąc pod uwagę, że i nas może spotkać taka sytuacja – mówi Paweł Skotnicki, ekspert ubezpieczeniowy.

– Nowotwory są plagą. U dzieci diagnozowanych jest 1100–1200 nowotworów rocznie, a 200 dzieci umiera. Każdy przypadek jest tragedią. Te sytuacje stają się nam bliższe, gdy widzimy zbiórki internetowe, gdy rodziny zbierają pieniądze na leczenie za granicą. To jest najgorsze możliwe uczucie dla rodzica, gdy życie i zdrowie jego dziecka są zależne od pieniędzy – mówi Paweł Skotnicki. – Znam przykład dziecka diagnozowanego pod kątem wady wzroku. Po badaniach okazało się, że to nowotwór pnia mózgu. W Polsce lekarze obawiali się podjęcia operacji. Udało się to dopiero w Szwajcarii. Transport medyczny, biopsja komputerowa, początek leczenia to koszty ponad 350 tysięcy złotych tylko w pierwszym tygodniu leczenia – opowiada ekspert.

Paweł Skotnicki dodaje, że ubezpieczenia dla dzieci na wypadek chorób przewlekłych mają duże znaczenie nie tylko ze względu na konieczność pokrycia kosztów leczenia, transportu medycznego czy rehabilitacji. Rodzice opiekujący się chorym dzieckiem zwykle zmuszeni są do rezygnacji z pracy lub znacznego ograniczenia aktywności zawodowej. Pieniądze z ubezpieczenia pomagają żyć rodzinie na godnym poziomie i skupić  się na walce o zdrowie dziecka. 

„Ubezpieczenie szkolne powinno być dla rodzica rutyną”

Pierwsze dni w szkole i pierwsze wydatki. Najpierw wyprawka szkolna, ubranie, a potem składki – komitet rodzicielski i ubezpieczenie. Dla wielu rodziców wrzesień to jeden z najtrudniejszych miesięcy w roku, jeżeli chodzi o koszty związane z edukacją i przygotowaniem dziecka do szkoły. Na ubezpieczeniu jednak nie warto oszczędzać, o czym przekonują eksperci.

– Ubezpieczenie dziecka na początku roku szkolnego jest działaniem wręcz rutynowym i wydaje mi się, że rodzice coraz mniej się na konieczność ponoszenia takiego kosztu obrażają. Jest to wydatek jednorazowy, a bardzo potrzebny, bo statystycznie dochodzi w ciągu roku szkolnego nawet do miliona wypadków z udziałem niepełnoletnich, czyli co czwarte dziecko może być narażone na wypadek – mówi Paweł Skotnicki. – Niski koszt ubezpieczenia nie skłania do tego, by wnikliwie mu się przyglądać, ale polecam, by tak zrobić, bo wiele szkolnych ubezpieczeń jest już naprawdę dobrej jakości – mówi ekspert.

Jak rozpoznać dobre ubezpieczenie? Na co rodzice powinni zwrócić uwagę?

– Należy sprawdzić przede wszystkim, jaka jest suma ubezpieczenia, czyli kwota, od której będą liczone odszkodowania za poszczególne zdarzenia. Czy to jest uszczerbek na zdrowiu, czy to jest koszt hospitalizacji? W załączniku do ubezpieczenia jest wyliczony wspomniany koszt według specjalnych tabel, których wartości są zależne od ubezpieczenia. Dobrze jest wybrać ubezpieczenie, porównując poszczególne oferty z rynku. Dlatego często lepiej jest zapytać agenta ubezpieczeniowego niż poszukiwać informacji samodzielnie – tłumaczy Paweł Skotnicki.

– Myślę, że rodziców należy edukować przede wszystkim w zakresie ubezpieczeń na życie. Takie świadczenia dotyczą również dzieci i są bardzo ważne w przypadku np. chorób przewlekłych. To ubezpieczenie pokrywa koszty kompleksowej diagnostyki czy leczenia za granicą. W tym temacie mamy dużą lukę w wiedzy rodziców. Ubezpieczenia szkolne na szczęście cieszą się odpowiednim zainteresowaniem, bo rodzice chcą być pewni, że w razie niebezpiecznego zdarzenia na terenie szkoły dziecko będzie zabezpieczone – dodaje Skotnicki.

https://www.facebook.com/Kancelariafinansowa

https://www.pawelfskotnicki.pl/