Sensacyjne zakończenie sprawy, która zelektryzowała media w całej Polsce. Kontener na gruz skradziony w nocy z niedzieli na poniedziałek z ul. Dunikowskiego w Szczecinie został znaleziony. Jak się okazało, ukradł go... inny przedsiębiorca.

Odnalezienie kontenera potwierdza Komenda Miejska Policji w Szczecinie. Czynności prowadzili funkcjonariusze z komisariatu Szczecin-Śródmieście.

Sprawa jest niecodzienna, ponieważ skradziony kontener budowlany to obiekt ogromnych rozmiarów. Liczy 7 metrów długości, ponad 2 metry szerokości i 80 centymetrów wysokości. 

– Zguba się znalazła. Jak się okazało, zabrał go inny przedsiębiorca, który tłumaczył to trudną sytuacją swojej firmy. Poprosił o wycofanie sprawy. Zażądałem wpłaty określonej kwoty na cele charytatywne. Rozmawiamy, to bardzo zaskakująca sytuacja – przyznaje w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Sebastian Mołodecki, przedsiębiorca i właściciel kontenera.

Kontener został ukryty niedaleko, również na Pomorzanach. Na terenie, gdzie jakiś czas temu doszło do pożaru. Jak rozstrzygnie się sprawa, jeszcze nie wiadomo. Prawdopodobnie trafi do prokuratury.