Flora, w otoczeniu dwóch puttów, na początku patrzyła na dzisiejszy pl. Orła Białego z góry. Dziś zmiany zachodzące w najbliższej odległości obserwuje już z ziemi.
Wiele szczecińskich pomników, rzeźb i instalacji artystycznych wielokrotnie zmieniało swoją lokalizację, co wiązało się często z różnymi „przygodami”. Wspólnie z Poliną Wierzchowiec, przewodnik miejską i miłośniczką historii Szczecina przyjrzeliśmy się najciekawszym takim historiom.
Pamięta czasy caryc urodzonych w Szczecinie
Pomnik Flory jest najbardziej leciwym ze szczecińskich „wędrujących" pomników. Niektóre źródła mówię, że rzeźbę przedstawiającą rzymska boginię wiosny, w otoczenie dwóch puttów, wykonano ok. 1730 roku. Pierwotnie wieńczyła fasadę pałacu „Pod Globusem”, dawnego pałacu Grumbkowa przy dzisiejszym pl. Orła Białego (obecnie siedziba Akademii Sztuki). Można sobie wyobrazić, że była już tam, gdy obok bawiła się mała caryca Katarzyna II lub na świat przychodziła Maria Fiodorowna.
Figura z piaskowca już w drugiej połowie XIX wieku trafiła na ziemię, do pałacowego ogrodu. To był początek długiej wędrówki. W 1890 r. przeniesiono ją do obecnego Parku Żeromskiego. Po wojnie, w 1957 r., Flora stanęła na pl. Hołdu Pruskiego przed Bramą Królewską. Kolejnym przystankiem było szczecińskie Podzamcze (od 1986 r.).
Będą jeszcze jedne przenosiny?
Ostatecznie pomnik wrócił w 1991 r. na pl. Orła Białego, ale już nie na fasadę Pałacu pod Globusem, tylko na trawnik. W najbliższych miesiącach czeka go najprawdopodobniej jeszcze jedna, ale już bardzo krótka podróż. Plac zostanie wkrótce na nowo zagospodarowany, a projektant musi znaleźć na nim odpowiednie miejsce, by wyeksponować Florę na tle historycznej architektury.
ZOBACZ historie innych wędrujących szczecińskich pomników tutaj
Komentarze
1