„Akademia lotnika” to inicjatywa Polskiego Związku Narciarskiego oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki. Mobilna skocznia narciarska stanęła w niedzielę na Łasztowni. Mogli z niej skakać młodzi adepci skoków narciarskich, jak i zupełni amatorzy. Cel to promocja tego sportu wśród młodzieży.

Spotkanie z Adamem Małyszem i „Akademią lotnika” rozpoczęło się po godzinie 10:00. 

– Bardzo mi miło, że możemy być dzisiaj w Szczecinie. Nie ma tutaj gór, są pagórki, ale w dzisiejszych czasach, żeby skakać, nie trzeba mieć wysokich gór. Każdy może skakać. Kiedyś myślano, że to jest sport ekstremalny, ale to nie jest prawda, to sport dla każdego, który może być przyjemnym uatrakcyjnieniem naszego aktywnego życia – mówił Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego i były mistrz narciarski.

Inicjatywa „Akademia lotnika” objeżdża największe miasta w Polsce. Aktywizacja młodych ludzi odbywa się zwykle w galeriach handlowych lub halach sportowych. W Szczecinie mobilna skocznia stanęła na Łasztowni.

– Liczę, że zachęcimy dzieciaki do aktywności sportowej. Mamy tutaj super zabawę i mam nadzieję, że będą świetne wspomnienia z dzisiejszego dnia – dodał Małysz, nazwany podczas spotkania „rektorem Akademii lotnika”.

– Jeżeli w Szczecinie dzieciaki skaczą ze skoczni narciarskiej, to dla takich momentów warto być ministrem. Projekt ma sens, bo szukamy dzieci, które mają predyspozycje do uprawiania sportu, który jest jednym z naszych sportów narodowych – mówił Sławomir Nitras, minister sportu i turystyki. – Musimy ten sport rozwijać, chcemy, by cieszyły się nim dzieci nie tylko w górach, ale i w całej Polsce. Może mamy tutaj nowych Adamów Małyszów, czego sobie i wszystkim nam życzę.

Na spotkaniu obecny był także poseł KO Patryk Jaskulski. 

– To pierwszy raz w historii, gdy w Szczecinie skacze się na skoczni narciarskiej. Mam nadzieję, że będą tu padały ciekawe skoki, ale przede wszystkim zależy nam na dobrej zabawie – mówił Patryk Jaskulski. – Cieszę się, że takie inicjatywy przyjeżdżają do naszego miasta. Trzeba mieć wyobraźnię, żeby zorganizować skoki narciarskie w mieście, które wydaje się, że leży przecież nad morzem – dodał poseł. 

Podczas wydarzenia skakała młodzież z Niemiec oraz Polski. W godzinach popołudniowych z mobilną skocznią narciarską mogli zapoznać się także dorośli.