Tym samochodem łatwo zaparkujesz i bez problemu wyjedziesz w teren, ale nie zbankrutujesz przy dystrybutorze

Crossover, którego charakter odnajdujemy w praktycznych rozwiązaniach

Kto kupuje Subrau XV? Najczęściej są to lekarze, marynarze i… osoby pragnące poczuć się wyjątkowo. W odczuciu niezwykłości nie przeszkadza nawet bardzo klasyczny wygląd tego japońskiego auta; jego prawdziwe atuty kryją się nie w fantazyjnych przetłoczeniach w karoserii, a w wyjątkowych rozwiązaniach mechanicznych. Sztandarowym przykładem jest bezprecedensowe podejście do tematu hybrydy – dzięki zamontowaniu silnika elektrycznego bezpośrednio na skrzyni biegów, zawsze i wszędzie można korzystać zarówno ze stałego i niezawodnego napędu 4 × 4, jak i jazdy „na prądzie”.

„Lejemy paliwo, wsiadamy i cieszymy się samochodem, a nie martwimy wizytami w serwisie”

Jeżeli o bezawaryjności mowa, to jest kolejna cecha, za którą można pokochać XV. Wizyty w serwisie należą do rzadkości, ponieważ auto zostało opracowane w oparciu o klasyczne rozwiązania mechaniczne, jak również z myślą o prawdziwych fanach marki, którzy od lat z chęcią wracają po kolejne modele. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby z niskiej awaryjności mogli też skorzystać nowi nabywcy, zaciekawieni tym, co oferuje Subaru.

— W XV mamy do dyspozycji jednostkę napędową o dużej pojemności — mówi Bartosz Nurkiewicz, specjalista z Grupy Polmotor. — Jest to dwulitrowa benzyna z bezpośrednim wtryskiem paliwa oraz dodatkowym wspomaganiem elektrycznym. Jej wyjątkowość tkwi przede wszystkim w tym, że mamy tu do czynienia z silnikiem typu boxer. Dzięki temu udało się uzyskać bardzo niski środek ciężkości, przez co auto doskonale się prowadzi. Takich rozwiązań obecnie nie stosuje konkurencja — dodaje.

„Subaru XV ma najlepszy system zapobiegania kolizjom drogowym”

Mówiąc o marce Subaru, nie sposób nie zatrzymać się również przy temacie bezpieczeństwa. Z dbałości o ochronę kierowcy, pasażerów i innych uczestników ruchu słynie cała gama tego producenta. Również w modelu XV ten temat został potraktowany bardzo poważnie:

— W Subaru XV zainstalowany został system EyeSight, który odpowiada za wykrywanie zagrożeń przed samochodem. Nazywamy go „cyfrową drugą parą oczu”, bo technologia ta wykrywa pieszych, rowerzystów, samochody, przyczepy, lawety, a nawet duże zwierzę i w razie zagrożenia system ten będzie ostrzegał kierowcę lub nawet sam postara się o uniknięcie kolizji — wymienia Bartosz Nurkiewiecz. — To jednak nie wszystko, bo Subaru dba również o widok do tyłu, dzięki systemowi zapobiegania kolizjom podczas cofania. Bezpieczeństwu sprzyja też ergonomia wnętrza, bo wszystkie przełączniki są czytelne i znajdują się zawsze pod ręką, a całe auto jest łatwe w obsłudze, również dzięki menu w języku polskim. Na koniec wyróżniłbym jeszcze światła w technologii pełnego LED, dające świetną widoczność w warunkach nocnych.

Prawdziwa jazda zaczyna się poza asfaltem

Stały napęd na cztery koła to jeden z powodów, dla których warto rozważyć zakup tego auta. Jednak to nie wszystko, bo ważny jest też prześwit, który w XV ma aż 220 mm.

— Krawężniki, dziury i spowalniacze nie są dla XV problemem. Warto tym samochodem również zjechać na bezdroża i samemu się przekonać, jak dobrze to auto sprawuje się w terenie — zachęca Bartosz Nurkiewicz.

Do salonu Subaru Polmotor przy ulicy Ustowo 52 (Rondo Hakena) w Szczecinie można przyjść i zobaczyć obecną generację XV, odbyć jazdę próbną i porozmawiać o finansowaniu. Leasing, kredyt oraz wynajem długoterminowy – wszystkie te opcje są dostępne przy tym modelu. Na miejscu warto również zapytać o aktualne rabaty lub dodatki, ponieważ i w tej materii można liczyć na miłą niespodziankę ze strony Grupy Polmotor.

Więcej informacji, w tym cennik i możliwość umówienia się na jazdę próbną odnajdziesz na stronie:

https://polmotor.subaru.pl/