20 artykułów, ponad 200 stron lektury i dodatkowo informator do wystawy „Barwy Ruin”. Trzeci numer rocznika do nabycia w księgarniach.
W tym roku premiera miała zgoła inny przebieg niż dwie poprzednie. Nie w galerii przy lampce wina, czy Małym Teatrze przy zapachu szczecińskich pierników, ale oficjalnie w gmachu Urzędu Miasta.
Tegoroczne wydanie Magazynu Miłośników Szczecina zbiegło się w czasie z obchodami 770. rocznicy nadania Szczecinowi praw miejskich. Trzeciemu numerowi także towarzyszy wystawa „Barwy Ruin”, która opowiada o odbudowie Szczecina - przede wszystkim starego miasta.
Trzeci numer Szczecinera już tradycyjnie składa się z artykułów pisanych nie przez naukowców, ale pasjonatów historii naszego miasta. Na łamach tego numeru odnajdziemy artykuły m.in. o katastrofie na Turzynie, o socjalistycznym ziemniaku, zapachu czekolady, czy opowieść o szczecińskich zdunach. Tak jak w poprzednich numerach, autorzy sięgają zarówna do historii przedwojennej jak i powojennej naszego miasta.
Miarą naszej wartości, dojrzałości jest to jak podchodzimy do naszej historii, że się jej nie boimy, że potrafimy o niej opowiadać, że nie zacieramy śladów, ale eksponujemy to co jest i było wielką wartością Szczecina – mówi Prezydent Miasta, Piotr Krzystek.
Magazyn Miłośników Szczecina od dziś jest do nabycia w szczecińskich księgarniach, jego cena to 31,50 zł. Do trzeciego numeru dołączony jest informator o wystawie „Barwy Ruin”. Ekspozycja zdjęć natomiast jest dostępna do 5 maja za budynkiem Urzędu Miasta.
Komentarze
2