Niemiecki szkoleniowiec walczy w tym sezonie z Portowcami o mistrzostwo, ale wiadomo już, że bez względu na ostateczny wynik, po ostatniej kolejce opuści drużynę. – Po głębokich przemyśleniach i rozważaniach chciałbym oświadczyć, że nie przedłużę umowy z Pogonią Szczecin. Definitywnie to mój ostatni sezon w klubie – zapowiedział Runjaić podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Kosta Runjaić pracuje w Pogoni od 4,5 roku. Gdy przychodził szczecinianie byli na ostatnim miejscu w tabeli. Teraz są liderami rozgrywek, a w poprzednim sezonie sięgnęli po brązowe medale. Poprowadził Portowców łącznie w 161 oficjalnych meczach. Wiadomo, że do tego dorobku doliczonych zostanie jeszcze 8 spotkań, bo tyle zostało do końca sezonu.
„Przeczucie, że trzeba coś zmienić”
– Ta decyzja jest niezależna od uwarunkowań finansowych i warunków współpracy – przekonywał Runjaić. – To nie jest łatwa decyzja, boli mnie serce. Jeśli jednak ma się przeczucie, że trzeba coś zmienić, to chyba trzeba się do tego dostosować. Choć nigdy nie wiadomo, kiedy jest ten odpowiedni moment. W profesjonalnej piłce nożnej każdy trener musi sobie zdawać sprawę, że w pewnym momencie musi podjąć decyzję o odejściu. Zastanawia się tylko, kiedy to zrobić.
W medialnych doniesieniach Runjaić był już łączony od przyszłego sezonu z Legią Warszawa i Schalke 04 Gelsenkirchen. Wiadomo, że zimą odrzucił ofertę poprowadzenia reprezentacji Grecji. W czwartek trener nie chciał jednak rozmawiać o swojej przyszłości.
– Przyszłość jest tutaj i teraz – zbywał pytania dziennikarzy.
Piłkarze dowiedzieli się o decyzji trenera po czwartkowym treningu. W klubie wszyscy mają nadzieję, że nie wpłynie to na ich przygotowanie mentalne przed decydującymi meczami w walce o mistrzostwo Polski.
Od jutra poszukiwania nowego trenera
Rozmowy o przyszłości były prowadzone z Runjaiciem od czasu zimowego zgrupowania. Od czwartku wiadomo już, że trener odejdzie, ale jest zbyt wcześnie, by mówić o nazwisku jego następcy.
– Od jutra będzie czas, żeby skupić się na poszukiwaniu dobrego kandydata na trenera Pogoni – mówił Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy klubu.
– Mogę się odwołać do przykładu tego, jak znaleźliśmy porozumienie z trenerem Runjaiciem. Mam nadzieję, że teraz znajdziemy równie dobrego kandydata – dodawał Jarosław Mroczek, prezes Pogoni.
Pogoń jest liderem ekstraklasy z jednym punktem przewagi nad Rakowem Częstochowa i Lechem Poznań.
Komentarze
0