Ruszyły przygotowania do Jarmarku Wielkanocnego, który już w najbliższy weekend odbędzie się w Szczecinie. Jedna z firm odpowiedzialna za organizację wydarzenia pozwoliła sobie na wyjątkowo arogancką samowolę. Samochód, który miał dostarczyć domki na teren imprezy, zaparkował… dosłownie po środku placu Lotników. Widok ciężarówki w takim miejscu oburzył radnych i aktywistów miejskich. Również przedstawiciele miejskiej spółki Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia wyrazili sprzeciw wobec takich działań.

Kierowca tira zamienił plac Lotników w parking

Szczeciński Jarmark Wielkanocny zbliża się wielkimi krokami. To wydarzenie jest dużym wyzwaniem logistycznym, ale miasto nie wydało zgody na rozjeżdżanie reprezentacyjnych miejsc oraz chodników przez ciężki sprzęt.

„Szczyt chamstwa w parkowaniu. Środek pl. Lotników! Kierowca tira zamienił plac Lotników w parking. Jak mamy mieć później proste chodniki? Jak mamy mieć przestrzeń dla pieszych, skoro rozjechać już można wszystko, dowolnej wielkości pojazdem. W imię zasady: im większy, tym więcej może” – skomentował ostro w swoich mediach społecznościowych radny Przemysław Słowik.

Również Szymon Nieradka z profilu Stop Cham Szczecin nie miał litości dla zachowania kierowcy.

„Nie można mieć zezwolenia na łamanie przepisów. Jeśli ktoś Wam mówi, że ma zezwolenie od gminy, zarządcy, właściciela, proboszcza albo mitycznego organizatora, to mija się z prawdą. Zaparkować niezgodnie z zasadami prawa ruchu drogowego mogą uprawnione służby na sygnale np. policja na niebieskim kogucie, ale też służby miejskie wykonujące prace w pasie ruchu migające na pomarańczowo” – napisał aktywista.

„Absolutnie nie wyrażamy zgody na parkowanie ciężkich pojazdów na placu Lotników”

Miejska spółka Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia, która jest organizatorem jarmarku, zaznacza, że żadnego „pozwolenia” na parkowanie w tym miejscu nie było, a kierowca ciężarówki po prostu złamał przepisy.

– Jako organizator Jarmarku Wielkanocnego również jesteśmy oburzeni postawą firmy odpowiedzialnej za dostawę oraz montaż domków – przekazała redakcji portalu wSzczecinie.pl Celina Wołosz, rzecznik prasowa Żeglugi Szczecińskiej Turystyki Wydarzenia. – Nigdy nie wskazywaliśmy placu Lotników jako miejsca parkingowego dla ciężkiego sprzętu. Zgodnie z czasową organizacją ruchu, na czas rozładunku został wyznaczony pas drogowy wzdłuż Alei Kwiatowej. Samochody po zakończeniu rozładunku powinny niezwłocznie opuścić ten pas i udać się na wyznaczony parking – zazwyczaj sugerujemy teren Łasztowni. Absolutnie nie wyrażamy zgody na parkowanie ciężkich pojazdów na placu Lotników. Przypomnieliśmy o tym podwykonawcy podczas porannej rozmowy, w której stanowczo wyraziliśmy nasz sprzeciw wobec takich praktyk – dodaje.

Kierowcy zostali ukarani przez odpowiednie służby. Miejska spółka również zapowiedziała, że wyciągnie konsekwencje wobec podwykonawcy.