Jeden z najstarszych na świecie i najczęściej nagradzanych turniejów tenisowych rangi challengera będzie miał w tym roku bardzo mocną obsadę. Na kortach przy al. Wojska Polskiego powinno pojawić się aż 8 zawodników z pierwszej setki rankingu ATP. Będą też koncerty, tradycyjny Tenisowy Turniej Artystów czy Kids Day. 28. edycja Pekao Szczecin Open odbędzie się w dniach 13-19 września.

Rok temu turniej nie odbył się z powodu obostrzeń związanych z pandemią koronawirua. Przez COVID wiele turniejów wypadło również z tegorocznego kalendarza, inne odbywają się, ale przy obniżonej randze. Pekao Szczecin Open zachował swoją pozycję i będzie w tym sezonie jednym z zaledwie 8 challengerów na świecie z najwyższą możliwą pulą nagród.

– Na przełomie marca i kwietnia podjęliśmy decyzję, że turniej się odbędzie. Wspólnie z prezydentem i bankiem Pekao ustaliliśmy, że dalej robimy to w tej samej formule, dokładnie tak, jak w 2019 r. Sam prezydent apelował do nas, żeby nie zmniejszać trybun – mówi Krzysztof Bobala, dyrektor turnieju.

Mocna obsada

Lista tegorocznych zgłoszeń jest jednym z najmocniejszych zestawień w historii turnieju. Najwyżej klasyfikowany jest na niej 48. w rankingu ATP Albert Ramos-Vinloas z Hiszpanii, który otrzymał od organizatorów dziką kartę (tylko tak można zaprosić do challengera gracza z pierwszej „pięćdziesiątki” rankingu). W swojej karierze ma on na koncie ćwierćfinał Roland Garros, a w Szczecinie był już w półfinale w 2019 r.

Zainteresowanych przyjazdem do Szczecina jest jeszcze siedmiu innych graczy z czołowej setki: Pablo Andujar (ATP 72), Pedro Martinez (ATP 73) i Roberto Carballes Baena (ATP 95) z Hiszpanii, Włoch Marco Cecchinato (ATP 80), Jiri Vesely z Czech (ATP 89), Thiago Monteiro z Brazylii (ATP 93) oraz Stefano Travaglia z Włoch (ATP 100).

Polscy kibice będą trzymać kciuki przede wszystkim za Kamila Majchrzaka (ATP 115) oraz jego dwóch rodaków z dzikimi kartami: Daniela Michalskiego (ATP 445) i Pawła Ciasia (ATP 658) (być może ktoś z Polski przejdzie jeszcze przez eliminacje).

Warto też zwrócić uwagę na broniącego tytułu z 2019 r. Słowaka Jozefa Kovalika (ATP 121) i typowanego na przyszłą gwiazdę światowych kortów 21-letniego Hugo Gastona z Francji (ATP 127).

Koniec „hiszpańskiej klątwy”

Zwraca uwaga silna delegacja tenisistów z Półwyspu Iberyjskiego. Być może więc w tym roku złamana zostanie słynna „hiszpańska klątwa”.

– 27 razy robiliśmy Pekao Szczecin Open na uwielbianej przez Hiszpanów nawierzchni ceglanej, zawsze przyjeżdżało stamtąd dużo dobrych tenisistów, ale nigdy żaden z nich nie wygrał turnieju. W tym roku hiszpański skład zapowiada się jednak tak mocny, że aż dziwne by było, gdyby ta „klątwa” nie została zdjęta – komentuje Krzysztof Bobala.

Wieczorne koncerty na kortach

Zmaganiom tenisistów towarzyszyć będzie Tennis Music & Art Festival, z codziennymi koncertami na scenie usytuowanej na nowym parkingu przy kortach. Wystąpią: Gree, Retro Gitary, Los Cafe, Robert Cichy, Tragarze i Two Timer. Na czwartek zaplanowano Kinder Joy of Moving Kids Day dla dzieci i osób niepełnosprawnych. Od piątku do niedzieli na kortach będzie można spotkać gwiazdy znane ze scen, ekranów i kolorowej prasy, rywalizujące w Tenisowym Turnieju Artystów „SEC OPEN”.

Poza wymiarem biznesowym, Pekao Szczecin Open będzie więc po raz kolejny ważnym wydarzeniem towarzysko-biznesowym. Sponsorami tytularnymi turnieju od dawna pozostają Bank Pekao S.A. oraz miasto Szczecin.

– Cieszymy się, że ten wrzesień będzie inny niż przed rokiem. Bardzo nam brakowało tego turnieju, brakowało wzajemnych relacji, także tych biznesowych. Na szczęście widać, że COVID nas nie zmógł – mówił prezydent Piotr Krzystek.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że będziemy mogli spotkać się na kortach z naszymi klientami i dalej brać udział w turnieju, z którym jesteśmy razem już od 28 lat – dodawała Katarzyna Koroch, dyrektor Regionu Zachodniego Banku Pekao SA.

100 tys. zł pandemicznych wydatków

Sytuacja związana z pandemią spowodowała, że organizatorzy musieli dostosować się do rozbudowanych wytycznych sanitarnych. Kosztowało to dodatkowe 100 tys. zł. Z podobnymi wyzwaniami muszą mierzyć się również partnerzy turnieju. Tacy jak Lexus Kozłowski, który będzie woził zawodników z hotelu na korty.

– Pod kątem logistyki czeka nas nie lada wyzwanie. Jesteśmy jednak na to gotowi. Zwiększyliśmi środki zarówno osobowe, jak i samochodowe. Oczywiście przestrzegamy wszelich zaleceń sanitarnych, żeby zadbać o bezpieczeństwo gości – podkreślał Michał Kozłowski z firmy Lexus Kozłowski.

Tegoroczne Pekao Szczecin Open odbędzie się w dniach 13-19 września. Turniej należy do cyklu LOTOS PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski. Karnety i bilety są już do nabycia w przedsprzedaży. Od soboty będą też dostępne w kasie na kortach. Szczegółowe informacje są dostępne na https://pekaoszczecinopen.pl/wystartowala-sprzedaz-biletow.