Nowa siedziba w 2031 roku. Albo może i wcześniej
– To radosny dzień dla teatru, że konkurs został ogłoszony – podkreślał na konferencji prasowej Mirosław Gawęda, dyrektor naczelny Teatru Współczesnego w Szczecinie.
– Teatr Współczesny to perła w koronie teatrów szczecińskich przez całą historię swojego istnienia. W końcu teatr ma znaleźć swoje miejsce – mówił Paweł Bartnik, przewodniczący Rady Miasta.
– To międzynarodowy konkurs architektoniczny. Naprawdę zakładamy, że informacja o nim dotrze do pracowni na całym globie – dodał zastępca prezydenta Michał Przepiera. – Mam nadzieję, że będzie problem wyboru, to znaczy będzie tyle ciekawych prac, że komisja będzie musiała poprzez eliminację decydować, na co postawić. Ale to miejsce odmieni się na zawsze.
– Liczymy, że efekty pracy będą zachwycały nie tylko nas, ale i przyszłe pokolenia – komentował wiceprezydent Marcin Biskupski.
Nowy gmach powstanie na Łasztowni przy Nabrzeżu Celnym, w bliskim sąsiedztwie planowanego Mostu Kłodnego. Budynek ma łączyć tradycyjną funkcję teatru repertuarowego z rolą nowoczesnej, otwartej przestrzeni miejskiej.
– Pewnym terminem, kiedy teatr wprowadzi się do swojej siedziby i zacznie w niej funkcjonować, jest na dziś przełom 2030/2031. Zmierzamy, by tę inwestycję zakończyć jak najszybciej – zapowiadał Przepiera.
„Postulaty, które zostały spełnione”
– Teatr miał bardzo ważny udział w przygotowaniu tego konkursu. Wszystkie nasze postulaty dotyczące siedziby i charakteru tego teatru zostały spełnione i mamy nadzieję, że projekty, które się pojawią, będą bezpośrednio nawiązywały do opisu zawartego w specyfikacji – przyznał Gawęda. – To ma być teatr wyjątkowy, bo i miejsce jest wyjątkowe. Od lat podkreślaliśmy, że Łasztownia dla teatru to jest numer jeden. Mam nadzieję, że do momentu aż gmach zostanie oddany, nie będzie ani jednego dnia, w którym teatr miałby do Państwa nie mówić.
Wśród najważniejszych założeń projektu mowa m.in. trzech salach: dużej – z widownią na 450 miejsc i możliwością zmiennego układu sceny; kameralnej, przewidzianej na 90-200 miejsc, z elastycznym układem widowni i sceny; społecznej/eksperymentalnej (100-240 miejsc) – wielofunkcyjnej, idealnej do warsztatów i wydarzeń artystycznych.
– Chcemy, by teatr, który powstanie, był miejscem przepływu energii, spotkania, ale i miejscem efemerycznego pojawiania się każdego wieczoru sztuki teatralnej – przyznał Michał Buszewicz, dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego. – Mamy szansę na stałość w postaci budynku, który będzie nam pozwalał zachować pewien rodzaj regularnego rytmu. To, co w budynku będzie zupełną nowością i niestandardowym podejściem do funkcjonowania instytucji kultury, to obecność sceny społecznej, czyli takiej, która będzie przyjmować tych, którzy mają coś do powiedzenia. Tradycyjna, repertuarowa działalność teatru zbliża nas do reżyserów, którzy, jak myślę, będą z wielką chęcią odwiedzać Szczecin. Mniejsza scena pozwoli na mniejsze formy, lecz na równie interesujące tematy.
Oczywiście w nowym budynku nie może zabraknąć zaplecza technicznego i administracyjnego, czyli garderób, magazynów, pracowni, sal warsztatowych, sal prób i biur. Nowa siedziba ma być także w pełni dostępna dla osób z niepełnosprawnościami, a dzięki strefie odprężenia służyć widzom neuronietypowym. Oprócz tego architekci muszą wziąć pod uwagę bawialnię dla dzieci, bufet, przestrzeń rekreacji i wypoczynku oraz parking podziemny. W budynku mają zostać także zastosowane rozwiązania proekologiczne – energooszczędne systemy ograniczające koszty użytkowania obiektu.
Wsparcie w tzw. międzyczasie. „Środki będą musiały się znaleźć”
Zanim jednak dojdzie do przeprowadzki, miasto zapewnia, że działalność teatru będzie niezagrożona.
– Teatr będzie funkcjonował, zapraszał na kolejne spektakle, dlatego że ustaliliśmy to z dyrekcją i całą załogą. Gdzie teatr będzie funkcjonował, to będzie wynikało z poszczególnych elementów całej układanki dwóch dużych inwestycji – tłumaczył Biskupski. – Jesteśmy po to, by nie tylko zagwarantować finał tego procesu, ale by zagwarantować ten czas, który być może będzie wymagał wyprowadzki z muzeum do innego miejsca. Środki będą musiały się znaleźć. Niebawem będziemy mieli spotkanie z marszałkiem, przedstawicielami miasta, muzeum i teatru i będziemy nakładać na siebie te dwa harmonogramy. I znajdziemy dobre rozwiązania. Wszystkie miejskie instytucje kultury będą do dyspozycji teatru, jeśli będzie taka potrzeba – zapewnił.
Projektanci mają czas do 2 października br. na złożenie wniosków o dopuszczenie do udziału w konkursie. Do 19 lutego 2026 roku mogą składać prace w formie elektronicznej, a do 25 lutego – w formie drukowanej. Ogłoszenie wyników planowane jest do 13 marca 2026 roku.
W skład sądu konkursowego wchodzą: członek warszawskiego oddziału SARP Szczepan Wroński (przewodniczący), włoski architekt Renato Rizzi (zastępca przewodniczącego), architekt Piotr Śmierzewski (sędzia referent), architekt Jacek Lenart, architekt Tomasz Maksymiuk, Paweł Balcer ze Szczecińskich Inwestycji Miejskich, architekt miasta Marek Koguciuk, dyrektor Teatru Współczesnego Mirosław Gawęda, dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego Michał Buszewicz, Angelika Szerniewicz-Kwas z Biura Planowania Przestrzennego.
Komentarze