Budynek podstacji prostownikowej na Wyspie Jaskółczej (w pobliżu dworca kolejowego) zostanie odnowiony i podświetlony. Wciąż będzie spełniał funkcję przypisaną mu prawie 100 lat temu – zasilanie okolicznej sieci tramwajowej.

W tej części Szczecina zabudowa związana z komunikacją tramwajową powstała już w latach 80. XIX wieku. To wtedy przy dzisiejszej ul. Kolumba, tuż przy dworcu, wybudowano zajezdnię tramwajową. Czterdzieści lat później na jej potrzeby zaadaptowano pobliską Wyspę Jaskółczą. Stanęły na niej budynki magazynowe, warsztaty naprawcze, a w 1925 roku wspomniana podstacja trakcyjna.

To budynek industrialny, ale wyróżniający się architekturą. Jego elewację tworzą cegły klinkierowe. Dwuspadowy dach w konstrukcji stalowej przykryty jest papą. Na jednej ze ścian można dostrzec tzw. tramwajarskie skrzydlate koło – pierwotnie stanowiące alegorię kolei żelaznych. Wokół umieszczone były charakterystyczne błyskawice, do dziś zachowała się tylko jedna. Wszystko to zostanie odnowione.

– Podstacja Kolumba przechodzi gruntowną modernizację. Wymieniane są wszystkie urządzenia elektroenergetyczne: rozdzielnice średniego napięcia i prądu stałego oraz zespoły prostownikowe. Remontem objęty został cały budynek zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Wykonanie zostanie również zagospodarowanie terenu oraz iluminacja budynku. W większości przywrócony zostanie oryginalny wygląd architektoniczny. Wszystkie prace wykonywane są pod nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – informuje Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy miejskiej spółki Tramwaje Szczecińskie.

Na razie zdemontowano wszystkie urządzenia elektroenergetyczne i okna, zbito tynki, wykonano piaskowanie oraz rozebrano dyżurki. Docelowo, urządzenia i instalacje wewnątrz budynku zostaną wymienione na nowe, by podstacja, w trybie bezobsługowym, włączonym w system zdalnego sterowania, nadal zasilała trakcję tramwajową.

Część historycznych instalacji zostanie zachowanych, choć już nie będą pełnić funkcji użytkowych. Mowa przede wszystkim o poniemieckiej rozdzielnicy, która częściowo zachowała oryginalne elementy – odłączniki, szyny zbiorcze oraz izolatory.

– Po zakończeniu prac będzie służyć do szkolenia nowych elektromonterów w zakresie obsługi urządzeń średniego napięcia. Pozostanie również zbiornik na wodę, który kiedyś służył do chłodzenia urządzeń oraz suwnica – mówi Hanna Pieczyńska.

Remont budynku jest częścią tramwajowej rewolucji i przebudowy torowisk w kierunku Pomorzan. Wykonawcą prac jest spółka MMT Idea. Ich koszt to 11,3 mln zł.