Prawica nie chce w Szczecinie Centrum Integracji Cudzoziemców. Takie miejsce ma funkcjonować na Pogodnie i być jednym z 49 centrów w Polsce, które mają legalnym migrantom gwarantować informacje m.in. o pracy, możliwości nauki języka czy nauki szkolnej dla dzieci. Na ostatniej sesji rady miasta Prawo i Sprawiedliwość chciało zainicjować dyskusję w tej sprawie, na co nie zgodzili się Koalicja Obywatelska i klub Piotra Krzystka. Temat wrócił w programie „Studio wSzczecinie.pl” i bardzo podzielił naszych gości.

„Strach i emocje”. Lewicowa aktywistka punktuje polityków PiS i Konfederacji

Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja kategorycznie sprzeciwiają się utworzeniu w Szczecinie Centrum Integracji Cudzoziemców, kreśląc wizję migrantów łamiących prawo. Lewica z Koalicją Obywatelską ripostują, że nie ma mowy o ośrodkach dla uchodźców, a centrach o charakterze informacyjno-integracyjnym.

Dyskusja na ten temat w naszym „Studio wSzczecinie.pl” była bardzo gorąca.

– To polityka oparta na strachu i emocjach, czyli najbardziej prymitywna forma robienia polityki. Bez rozsądku, bez faktów, za to niezgodnie z prawem, bo dyskryminowanie kogokolwiek ze względu na rasę, narodowość czy inne przymioty jest po prostu przestępstwem. Poczucie zagrożenia jest uczuciem naturalnym dla ludzi, a politycy PiS odmieniają słowo bezpieczeństwo przez wszystkie przypadki. 80% aktów agresji w Polsce wobec kobiet jest efektem działania białych mężczyzn. Wycieracie sobie mordy bezpieczeństwem kobiet – mówiła ostro lewicowa aktywistka związana z Zielonymi, Dagmara Adamiak.

– Rozmawiamy o Centrach Integracji Cudzoziemców, a bezpieczeństwo będzie zapewnione obywatelom, gdy będziemy mieć racjonalną politykę migracyjną, a nie, że realizowane będzie to, co podyktuje Donaldowi Tuskowi Bruksela – dodał Rafał Kubowicz z Konfederacji. – To jest część większego planu. Będzie pakt migracyjny i podrzucanie Polsce cudzoziemców. 500 tysięcy osób rocznie opuszcza Afrykę i to są ludzie, którzy są zagrożeniem. Wzrost liczby gwałtów w Wielkiej Brytanii z 10 do 70 tysięcy rocznie, to przerażające.

Podczas dyskusji politycy regularnie wymieniali się ostrymi ripostami, nazywając „bublem prawnym” zawieszenie prawa do azylu przez rząd RP.

Straszenie czy troska o bezpieczeństwo?

W studiu portalu wSzczecinie.pl powrócił także temat uciętej dyskusji z ostatniej sesji rady miasta. KO i klub prezydenta Piotra Krzystka nie chcieli, by sala sesyjna stała się areną walki politycznej.

– Jasno wskazujemy, że problemu z migracją w Szczecinie nie ma. Skoro jednak ta dyskusja ma miejsce, to będziemy tłumaczyć, że to radni PiS zgłosili intencyjną uchwałę. My też się sprzeciwiamy, jak PiS, nielegalnej migracji i jak do niej dochodzi, to takie osoby są przewożone do specjalnych ośrodków – tłumaczył Stanisław Kaup.

– Rozmowa o bezpieczeństwie nie powinna mieć barw partyjnych, a KO ma w nosie bezpieczeństwo Polaków – dodał Krzysztof Romianowski. – Generalnie Koalicja Obywatelska jest niespójna, nie chce dyskutować o ważnych sprawach. Donald Tusk zgodził się na pakt migracyjny i będziecie musieli przyjmować nielegalnych migrantów – kontynuował polityk PiS, a Stanisław Kaup ripostował, że słowa radnego Romianowskiego to „nieprawda”.

– Migranci sieją spustoszenie – mówił polityk PiS. 

– Byłem w Rzymie i nie widziałem żadnego spustoszenia – ripostował Stanisław Kaup.

– Wstyd panie radny, powinniście złożyć mandaty – dodał Krzysztof Romianowski. 

– Pan radny z PiS jest ekspertem od straszenia – wtrąciła Dagmara Adamiak.

– To wy straszyliście PiS-em wiele lat – dodał Romianowski.

Centra Integracji Cudzoziemców mają powstać we wszystkich dawnych miastach wojewódzkich w Polsce. W Szczecinie prowadzić je będzie Gmina Miasto Szczecin, a w Koszalinie – Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.