Od niedzieli w Danii trwają halowe Mistrzostwa Świata w kartingu. Wśród reprezentantów z Polski jest szczecinianin – Paweł Krężelok.
Młody kierowca ma za sobą dwa wyścigi – w pierwszym z nich zajął 9 miejsce.
Udało mi się zająć szóste miejsce w eliminacjach, później niestety kilka sytuacji sprawiło, że wyścig ukończyłem dopiero na dziewiątym. - tłumaczy Paweł Krężelok.
W drugim wyścigu szczecinianinowi poszło o wiele lepiej. Rundę kwalifikacyjną zakończył na drugim miejscu, zaś wyścig na pierwszym miejscu.
Przez pół wyścigu jechałem za Giovannim Baccellieri (ubiegłoroczny mistrz -red.) w odległości ok. pół wózka, w końcu podjechałem bliżej, praktycznie do mety jechaliśmy wózek w wózek. Udało mi się na końcu go wyprzedzić i wygrać. Pierwsze zwycięstwo na Mistrzostwach Świata jest bardzo satysfakcjonujące. - mówi szczeciński kierowca.
Zaledwie 16-letni Paweł Krężelok na gokartach jeździ od 7 roku życia. Halowe Mistrzostwa Świata w kartingu chce zakończyć w pierwszej piątce. Jak przyznaje, kierowcy, którzy pojawili się w Danii jeżdżą na bardzo zbliżonym i wysokim poziomie.
Giovanni Baccellieri jest na pewno groźny, po wczorajszym wyścigu widać, że przyjechał tutaj powalczyć o obronę tytułu, ale nie skreślałbym innych kierowców. Przyjechali tutaj najlepsi z całego świata i poziom jest naprawdę wysoki. Bardzo chciałbym być w pierwszej piątce, myślę, że to byłby dobry wynik na tego typu zawodach. - dodaje szesnastolatek.
Mistrzostwa Świata w kartingu rozpoczęły się 21 lipca i potrwają do 26. Więcej informacji nt. zawodów można odnaleźć na oficjalnej stronie . Więcej informacji nt. szczecińskiego kierowcy odnajdziemy na Facebooku.
Zobacz także:
„W przyszłości chcę jeździć w WTCC”
Komentarze
0