Szczecin jest miastem niezwykłym – to wie prawie każdy szczecinianin, ale dla wielu Polaków to tylko miejscowość położona gdzieś na zachodnim krańcu Polski z bankrutującą stocznią. Szczecin też, według wielu naszych rodaków, leży ponoć nad morzem. Szczecińskie środowisko historyków oraz marszałek województwa chcą zaprosić mieszkańców do dyskusji, jak zmienić tą sytuację, aby piękna historia naszego miasta w końcu trafiła na karty podręczników dziejów najnowszych.
Odzyskać należny szacunek
Mało kto wie w Polsce, że to w Szczecinie rodziła się wolność i walka z niechcianym systemem zwanym słusznie bądź nie – komunistycznym. Całą śmietankę zwycięstwa niesprawiedliwie spija Gdańsk nazywając się „miastem wolności”. Może to sygnał dla nas, żebyśmy w końcu zawalczyli o zasłużone miejsce dla naszego miasta? Ale, żeby zawalczyć o szacunek innych, najpierw trzeba zastanowić się, czy aby przypadkiem szanuję siebie sam i za co właściwie powinienem się szanować? Odpowiedzi na takie pytania będą szukali już 19 marca 2009 od godz. 17 szczecińscy historycy, zarówno ci związani z Instytutem Pamięci Narodowej, Archiwum Państwowym jak i z Uniwersytetem Szczecińskim.
Zaproszeni goście
W Sali Anny Jagiellonki w Zamku Książąt Pomorskich o Szczecińskich Przełomach i związanych z nimi legendami, prawdami i półprawdami będzie rozmawiać prof. Kazimierz Kozłowski, autor licznych książek traktujących o historii Szczecina i Pomorza Zachodniego ostatnich 60 lat. W poszukiwacza najciekawszych wątków naszej lokalnej historii zamieni się również dyrektor szczecińskiego IPN dr Marcin Stefaniak. Uniwersytet Szczeciński będzie reprezentował dr Eryk Krasucki. Ponadto w panelu dyskusyjnym zasiądą Małgorzata Machałek (Zachodniopomorskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli) oraz Mieczysław Ustasiak, enigmatycznie nazwanym w komunikacie prasowym „świadkiem historii”.
Jak sprzedać Muzeum Przełomów?
Debata nie będzie jedynie gołosłownym dyskursem „mądrych głów”, ale także próbą zastanowienia się, które wątki lokalnej historii należy uwzględnić i uwypuklić w planowanym Muzeum Przełomów. Organizatorzy debaty zapraszają do dyskusji mieszkańców miasta i podkreślają, że spotkanie ma charakter otwarty. Oprawą spotkania będą prace studentów architektury dotyczące zagospodarowania placu Solidarności, gdzie ma powstać właśnie Muzeum Przełomów
Komentarze
4