Dostał atrakcyjną propozycję pracy na zapleczu Ekstraklasy. Dotychczasowy trener Dumy Skolwina Piotr Klepczarek opuszcza Szczecin. Były piłkarz będzie kontynuował swoją trenerską karierę w drużynie Warty Poznań.
Moment odejścia trenera dla drużyny Świtu jest mocno niekorzystny. Działacze dowiedzieli się o tej decyzji z dnia na dzień.
– Życie się toczy dalej. Musimy wszystko na nowo poukładać. Mamy na to bardzo mało czasu. To jest kłopot. Gdyby czasu było więcej, to byłaby dużo bardziej komfortowa sytuacja. Nikomu nie życzymy źle i podaliśmy sobie na koniec ręce – mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl dyrektor sportowy Świtu Skolwin Szymon Kufel.
Obowiązki trenera zespołu przejął dotychczasowy asystent, 27-letni Bartosz Bartłomiejczyk. Jak podaje Głos Wielkopolski, on także otrzymał ofertę transferu do stolicy Wielkopolski, żeby kontynuować pracę z tym samym szkoleniowcem.
Zebrał dobre recenzje
Trener Piotr Klepczarek to były piłkarz Ekstraklasy i 1. ligi. Występował w takich drużynach jak Łódzki Klub Sportowy, Stomil Olsztyn czy Znicz Pruszków. W swojej trenerskiej karierze był asystentem w rezerwach Rakowa Częstochowa. Wcześniej miał krótkie epizody w Unii Janikowo oraz Stomilu Olsztyn. Praca z drużyną z północy Szczecina do tej pory była najpoważniejszym wyzwaniem dla Klepczarka. Zdaniem ekspertów poradził sobie bardzo dobrze.
„Byliśmy razem gośćmi w programie portalu wSzczecinie.pl przed finałem Pucharu Polski i zrobił piorunujące wrażenie. Przygotował kilkanaście stron profesjonalnej analizy gry Wisły Kraków na potrzeby programu” – napisał na portalu X autor książki „Jedenastka. Rozmowy o Pogoni” Tobiasz Madejski.
Świt został więc bez trenera, który odpowiada za zwycięstwo w regionalnym Pucharze Polski oraz awans do 2. ligi. Jak przyznaje Szymon Kufel, sztab trzeba będzie przebudować.
Duża szansa przed Bartkiem Bartłomiejczykiem
– Było wiele pomysłów. Rozmawialiśmy do późnych godzin wieczornych. Będziemy obserwować wnikliwie sytuację. Na dzisiaj otwiera się duża szansa przed Bartkiem Bartłomiejczykiem. Do tej pory pracował w drużynach młodzieżowych w regionie. Teraz dostaje szansę na szczeblu centralnym jako pierwszy trener drugoligowego zespołu. To też wielka rzecz dla tego chłopaka. Życie pisze różne scenariusze – mówi Kufel.
Świt Szczecin mógł skorzystać z opcji zablokowania ewentualnych negocjacji Piotra Klepczarka z nowym pracodawcą przez pół roku. Pozwalała na to umowa klubu oraz trenera. Przedstawiciele Dumy Skolwina nie zdecydowali się jednak na skorzystanie z tego zapisu. Następny mecz Świtu odbędzie się 31 sierpnia. Drużyna zagra o godzinie 12:00 w Szczecinie z Polonią Bytom.
Komentarze
7