Jak tłumaczą przedstawiciele miasta, obecny stan nowej murawy jest przede wszystkim wynikiem zmiany terminarza poprzedniego sezonu. Zakończył się on później, więc z opóźnieniem rozpoczęły się również prace związane z wymianą murawy.
– Przypominamy, że wybór rodzaju murawy na głównym boisku Stadionu Miejskiego był uzgadniany z klubem Pogoń Szczecin. Za jej utrzymanie odpowiada teraz klub. Prace przy wymianie murawy były pierwotnie dostosowane do przerwy w rozgrywkach ligowych. Jednak z uwagi na pandemię terminarz rozgrywek uległ zmianie, co jednocześnie wpłynęło na ustalony wcześniej harmonogram prac przy wymianie murawy i tym samym przesunięcie startu robót o ok. 2 miesiące. Murawa została zatem ułożona tuż przed okresem jesienno-zimowym (a nie na początku lata) w wyniku czego nie zdążyła się w pełni ukorzenić. Dodatkowo prowadzenie rozgrywek i treningów nie miało pozytywnego wpływu na jej pełny rozrost i przyczepność do podłoża. Do pełnego ukorzenia murawy trzeba poczekać do wiosny, wtedy też jej stan powinien się poprawić – informuje Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji.
Płyta będzie super, ale w kwietniu
O murawie zrobiło się głośniej w ostatnich dniach, bo właśnie zbliża się pierwszy oficjalny mecz Pogoni na własnym stadionie – w sobotę z Cracovią. Murawa długo nie „odpocznie”, bo już na środę 10 lutego zaplanowano na niej mecz Pucharu Polski z Piastem Gliwice, a na sobotę 13 lutego ligowe starcie z Piastem. To budzi obawy sztabu szkoleniowego Pogoni, czy płyta boiska wytrzyma to natężenie spotkań.
– Trzeba zdawać sobie sprawę, że mamy sytuację jakiej nie mieliśmy od siedmiu lat. Mamy pierwszą od lat zimę. Ta płyta jest specyficzna. Sprawdzałem nawet wczoraj jak wyglądało nasłonecznienie w ostatnich miesiącach. Te warunki były gorsze niż rok temu. To ponad godzina różnicy względem poprzedniego roku. Nie mieliśmy jeszcze w październiku lamp nagrzewających, a są one częścią przetargu. Będziemy mieli swoje na wyposażeniu stadionu od połowy lutego. Aby ratować sytuację, wypożyczyliśmy je od firmy z Norwegii. Nie taką ilość, jaką chcieliśmy. Brutalna rzeczywistość jest taka, że bez słońca nie ma wegetacji. Każdy dzień będzie poprawiał stan murawy. Czekamy na lampy z przetargu. Wtedy będziemy mogli przykryć 25-30% boiska. Obawiam się nadchodzących trzech meczów. Nasi groudsmani z firmą Trawnik próbują robić wszystko, aby była ona jak najlepsza. Mogę powiedzieć, że płytę będziemy mieli super, ale gdzieś w kwietniu – tłumaczył w trakcie ostatniej konferencji prasowej prezes Jarosław Mroczek, cytowany przez serwis Pogoń SportNet.
Prace przy dwóch trybunach
Na stadionie wciąż trwają prace związane z budową dwóch brakujących trybun. Powstają fundamenty trybuny północnej (w miejscu dawnej trybuny niskiej), a na trybunie wschodniej (od strony ul. Twardowskiego) zakończono układanie prefabrykatów dolnych rzędów trybun.
Trwają również prace instalacyjno-wykończeniowe wewnątrz budynku Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży. Wykonawcą inwestycji jest spółka STADION SZCZECIN KORPORACJA BUDOWLANA DORACO SP. Z O.O. SP. J. Nadzór nad realizacją inwestycji sprawuje spółka Szczecińskie Inwestycje Miejskie Sp. z o.o.
Komentarze
3