Jego prace prezentowane były w Hiszpanii, Czechach, Gruzji, Niemczech, na Ukrainie, Szwecji czy Indonezji. Najnowszą, nietypową instalację artysty, który znany jest jako Lump, można od 9 lutego podziwiać w galerii „Jedna Druga” (w gmachu Domu Kultury 13 Muz). Tym razem jest to działanie przygotowane wraz z wrocławskim twórcą, Cekasem, pod nazwą „Half Price”.
Lump, czyli partyzant
Lump (Piotr Pauk) jest artystą bardzo wszechstronnym, choć kojarzonym głównie z kierunkiem urban art - pracami wykonywanymi w przestrzeni miejskiej i tzw. uliczną partyzantką (manifestowaną poprzez zakłócenia architektoniczne, umieszczanie instalacji w plenerze). Jego murale zobaczymy, np. na budynku obok stacji metra Politechnika w Warszawie, na domu Kupiec Poznański w stolicy Wielkopolski czy na fasadzie kamienicy w pobliżu szczecińskiego dworca PKP. Przez pewien czas rezydował także w Off Marinie, gdzie także tworzył swoje prace.
Garaże z Marleyem i sklepowe reklamy
Jego ulubionym szczecińskim miejscem są właśnie Pomorzany. Garaże z wizerunkiem Boba Marleya, które widzimy przy torach kolejowych w tym rejonie, to także jego dzieło. Niewątpliwie te prace wpływają na nasze postrzeganie dostępnej nam na co dzień przestrzeni. Zwracają uwagę na detale architektury miejskiej. Lump dokumentuje swoje działania w postaci filmów i jeden z nich (dotyczący akcji „Hallo Rabat”) można zobaczyć na ekranie przy wejściu do 13 Muz. „Half Price”, czyli wspólna wystawa jego i Cekasa (Łukasza Bergera), to także nawiązanie do promocyjnych reklam sklepowych.
Zamierzony bałagan
Projekt Lumpa znajduje się w pokoju pierwszym i jest to przestrzeń wytworzona z billboardów, plakatów i fragmentów kolorowych witryn czy afiszy kinowych, które autor zebrał i skompilował metodą recyklingu spójny przekaz. Nad głowami widzów błyska sygnalizacja świetlna, która podkreśla jeszcze miejskość tego obszaru. W konfrontacji z tym zamierzonym „bałaganem” pokój Cekasa ukazuje wyestetyzowane, geometryczne instalacje, zbudowane ze szlachetnych materiałów. Teraz są w galerii, ale mają później trafić na ulicę, tak jak wcześniejsze prace Cekasa. Jak powiedziała na otwarciu Monika Szpener, kurator galerii: „Lump z chaosu miejskiego tworzy artystyczną wypowiedź, natomiast Cekas wybrał odwrotny kierunek. Oba projekty dopełniają się, skłaniając widza do aktywnego odbioru”.
Wieczór wernisażu muzycznie ubarwił jeszcze DJ Kuncfot, a wystawę można bezpłatnie oglądać jeszcze przez miesiąc.
Komentarze
0