Siedem wydarzeń w jednym miesiącu. Czy to za dużo? Szczeciński biznes oszalał na punkcie offshore

– Branża wiatrowa jest ważna nie tylko dla Szczecina, lecz także Trójmiasta czy Warszawy. Październik był w naszym mieście niezwykle intensywny. Było kilka wydarzeń związanych z branżą. Offshore jest teraz traktowany jako sposób na wejście w biznes, zaistnienie i dorobienie, zrobienie czegoś z energetyką odnawialną – mówi Witold Szczepkowski, współorganizator wydarzenia EduPower w Szczecinie. 

„Wydarzeń jest dużo, ale na każdym można dowiedzieć czegoś nowego”

Siedem wydarzeń – niektóre skierowane bezpośrednio do sektora offshore, a inne, jak np. Baltic Economic Congress Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie, mocno nawiązujące do rozwoju tej branży. Swoje wydarzenia mają także uczelnie, np. Politechnika Morska czy Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny. Niektórzy odnoszą wrażenie, że zagadnień związanych z sektorem offshore w Szczecinie w ostatnim czasie jest tak dużo, że aż dużo.

Czy to słuszna teza? O tym rozmawialiśmy w kolejnym odcinku programu „Energia offshore”, który jest regularnie organizowany w szczecińskiej Starej Rzeźni przez Grupę CSL, Agencję Rozwoju Metropolii Szczecińskiej i Północną Izbę Gospodarczą pod patronatem mediów: portalu wSzczecinie.pl i portalu Polska Morska.

Co do zasady duża liczba wydarzeń umożliwia dokładne zapoznanie się z tematem i branżą, jednak dla przedsiębiorców zainteresowanych branżą offshore może być dużym wyzwaniem, wymagającym weryfikacji, czy aby każdy networking jest wart uwagi. Nie zmienia to jednak faktu, że aby przedsiębiorcy mogli ocenić swoje możliwości związane z działaniem w branży offshore, najpierw muszą ją poznać.

– W październiku uczestniczyłem w czterech wydarzeniach i ze wszystkich coś wyniosłem. Każde wydarzenie ma swój cel i powinniśmy budować wspólną strategie, jak edukować i szkolić w temacie offshore. Polska przestaje być tanią siłą roboczą i musimy szukać swojej specjalizacji. W branży offshore ważny jest nie tani, a kompetentny pracownik. Rozwój branży może sprawić, że staniemy się w tym zakresie wiodącym krajem w Europie. Networking jest ważny, bo buduje świadomość, czym właściwie offshore jest i jakie możliwości nam daje – mówi Przemysław Hołowacz, dyrektor do spraw rozwoju biznesu grupy CSL.

Na wydarzenia związane z branżą offshore jeździ się do innych miast, przede wszystkim jest to Warszawa lub Trójmiasto.

– Najtrudniej jest rozmawiać o Szczecinie gdzieś indziej i przekonać firmę, aby przyjechała do naszego miasta, dotknęła naszego regionu i chciała zainwestować właśnie tutaj. Największym konkurentem w branży offshore jest dla nas teraz Trójmiasto – mówi Marek Kubik, prezes Agencji Rozwoju Metropolii Szczecińskiej.

„Dzięki offshore gospodarcze oddalenie Szczecina od Warszawy udało się zniwelować”

Relacji w branży offshore może być wiele, np. przedsiębiorca–samorząd, przedsiębiorca–nauka, nauka–samorząd. Jakie byłoby idealne mapowanie relacji dla ludzi, którzy potencjalnie będą pracować w offshore?

– Musimy wszyscy skoncentrować uwagę na tym, co chcemy osiągnąć, żeby zbudować tutaj naszą potęgę. Dzięki offshore oddalenie Szczecina od Warszawy udało się zniwelować i jest to szansa, aby nasz region zaistniał na tak wysokim poziomie gospodarczym, jakiego jeszcze nie widzieliśmy. To nie jest więc pytanie, kto z kim powinien rozmawiać, tylko jak zoptymalizować nasze możliwości ludzkie, branżowe i przemysłowe, aby wycisnąć to, co się da wycisnąć z sektora offshore – mówi Witold Szczepkowski, współorganizator wydarzenia EduPower.

Tak zwana wiatrówka jest sektorem, który wymaga i będzie wymagał przede wszystkim wysoko i kierunkowo wykwalikowanych pracowników. W związku z tym ważne jest, aby edukować młodych ludzi i ukierunkowywać ich na wybór drogi kształcenia przyszłościowo związanego z offshore. W tym aspekcie integracja i wydarzenia edukacyjne są niezwykle ważne, a szczególną rolę w 2024 roku odgrywało wydarzenie EduPower, które miało być odpowiedzią na potrzebę budowania świadomości społecznej na temat perspektyw rozwoju zawodowego w sektorze energetycznym.

– Młodzież na każdym etapie kształcenia oczekuje jakiejś wiedzy. Możemy powiedzieć, że już w przyszłym roku będzie uruchamiało się kilka zakładów. Wydarzenie EduPower było kierowane do osób, które dopiero stoją przed decyzją o zakończeniu szkoły. Miasto jednak podjęło już kilka decyzji, które uściślają współpracę programową z koncernami, co pokazuje, jakie zawody będą za parę lat potrzebne w Szczecinie – mówi Marek Kubik.

Jak październikowe spotkania rozwinęły wiedzę i świadomość na temat branży offshore?

– Na każdym wydarzeniu weryfikujemy, czy cele, które założyliśmy, były właściwe. Znaleźliśmy nisze, w których możemy zaistnieć, i budujemy relacje. Jak do tej pory każde spotkanie coś nam przynosi, jakąś wiedzę, więcej świadomości i jest łatwiej nam się dostosować, aby w przyszłości współpracować – mówi Przemysław Hołowacz.