Kiedy przy wschodniej granicy Europy znalezione zostaje ranne stworzenie, nastaje wielkie poruszenie. Od stanu tego osobnika zależy bezpieczeństwo całego zachodniego świata! Czy są szanse, by go uratować? Tak zaczyna się spektakl „Powiem ci jutro” w reżyserii Niny Khyzhny. To czerwcowa premiera na Scenie Nowe Sytuacje w szczecińskim Teatrze Współczesnym.
Nie odwracać oczu
– Zawsze ważne było dla nas, by nie odwracać oczu od kwestii trudnych, od konfliktów, a takim największym niewątpliwie jest ta wojna. Chcemy umożliwić wypowiedzenie się w sferze artystycznej tym, którzy przeżyli tragedię – mówi Jakub Skrzywanek, dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego.
Twórcy spektaklu rozważają bardzo aktualne kwestie. Według nich pokój w Europie tak naprawdę już od dłuższego czasu był mitem, ponieważ został ustanowiony na bazie nietrwałych i przestarzałych założeń.
Już nie jest tak, jak było dotąd
– Dyskurs bezpieczeństwa w Europie oparty jest na sztuce, kulturze, etyce. Tymczasem okazuje się, że taki porządek jest niestabilny i ta formuła się niestety wyczerpała. Już nie jest tak, jak było dotąd, choć trudno nam to zaakceptować, bo to oznacza porzucenie komfortu, do którego się już przyzwyczailiśmy – mówi autorka scenariusza i dramaturgii, Liuba Ilnytska. – Tekst powstawał m.in. w czasie improwizacji aktorskich i rozmów. Bardzo chciałyśmy dowiedzieć się jak wojna jest postrzegana przez osoby, które nie doświadczyły tego zagrożenia bezpośrednio.
Na scenie zobaczymy takich aktorów jak Maria Dąbrowska, Krystyna Maksymowicz, Ewa Sobczak, Adam Kuzycz-Berezowski i Michał Lewandowski. Scenografia i kostiumy to dzieło Anny Oramus. W spektaklu zabrzmi muzyka na żywo (na klarnecie basowym zagra Piotr Jarmasz, a na wiolonczeli Emma Kocój), skomponowana przez austriackiego twórcę, Nicka Acorne.
Metafora i teatralna fabuła
– Ironizujemy na temat gestów nieszczerej solidarności oraz udawanego sprzeciwu i ustawiamy się w metapozycji wobec tych wszystkich kwestii. Wychodząc od metafory ciała pokoju, wymyśliliśmy teatralną fabułę, która jest też swego rodzaju wstępem do poszukiwania nowych narzędzi artystycznych, by opowiedzieć o tym, co się teraz dzieje – mówi reżyserka Nina Khyzhna.
Artystka pracuje jako performerka, pedagog i choreograf. Studiowała aktorstwo teatralne i filmowe na Narodowym Uniwersytecie Artystycznym w Charkowie i współpracowała już z teatrami w Polsce (takimi jak goleniowski teatr Brama czy Teatr Powszechny w Warszawie). W 2017 roku można było zobaczyć ją w spektaklu „Mój dziad kopał. Mój ojciec kopał. A ja nie będę” w czasie przeglądu teatrów ukraińskich w Warszawie.
Prapremiera 23 czerwca
„Odwaga jest ceną, której życie żąda w zamian za udzielenie spokoju” – te słowa Amelii Earhart słyszymy w dialogach w „Powiem ci jutro” i to sentencja, którą powinno się rozważyć, myśląc o próbach zakończenia konfliktu w Ukrainie. Jakie inne ważne słowa znajdziemy w tym przedstawieniu? O tym przekonamy się podczas jego prapremiery, która nastąpi 23 czerwca o godz. 19.00 w przestrzeni Sceny Nowe Sytuacje. Kolejne prezentacje 24 i 25 czerwca.
Komentarze
0