Ze 130 par rysi zarejestrowanych w Polsce, ok. 40 tych dużych kociaków żyje na Pomorzu Zachodnim. Wszystko to dzięki działaniom Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego. Właśnie rysiom, ale i stacjonującym w Mirosławcu żubrom poświęcony jest pierwszy odcinek vloga Pomorza Zachodniego, które w swoim cyklu chce odkrywać inspirujące historie z regionu.
- Naszym obowiązkiem jest przywrócić rysia naturze. Oficjalne dane podają, że w Polsce jest 130 par rysi. My wypuściliśmy ok. 60, a tylko w tym roku urodziło nam się 20 kociąt na wolności. Opracowaliśmy metodę, jak przywracać rysia szybko, skutecznie i względnie tanio, ale aby rysie w pełni przywrócić polskiej przyrodzie, trzeba by było zrobić to na dużo większą skalę – mówi Maciej Tracz, wiceprezes Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego.
Do końca czerwca 2021 zostało sprowadzonych 66 rysi, w hodowli własnej Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego (znajdującej się w Jabłonowie) urodziły się 2 rysie. W zagrodach przebywa 7 rysi, które nie kwalifikują się do wypuszczenia na wolność. Jeden osobnik jest leczony w ośrodku rehabilitacji. Według danych z końca czerwca 2021 roku, na wolności na pewno żyje 39 (20 samic, 19 samców) z uwolnionych rysi.
– Ryś, jak upoluje swoją ofiarę, to ją zakopuje. To jest jedyna taka sytuacja, w której przez przypadek jesteśmy w stanie spotkać rysia na niewielką odległość. Należy się wtedy spokojnie wycofać – tłumaczy Maciej Tracz.
„Powrót rysia do północno-zachodniej Polski” to projekt współfinansowany ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Oficjalnie rozpoczął się w 2017 roku i potrwa do końca 2022 roku. W ramach przedsięwzięcia wybudowano też zagrodę w Jabłonowie, 4 zagrody adaptacyjne w Dłusku oraz dwie zagrody wypuszczeniowe położone w Nadleśnictwach: Mirosławiec i Drawsko.
Dzika Zagroda miejscem, gdzie zaobserwujemy nie tylko rysie
W Dzikiej Zagrodzie w Mirosławcu można stanąć oko w oko z tajemniczym drapieżnikiem naszych lasów oraz największym dzikim ssakiem w Europie! Rysie można obserwować z kładki nadziemnej oraz ścieżki edukacyjnej. Gościom przydzielany jest przewodnik, który opowiada o zagrodzie i jej podopiecznych. Znajdziemy tam również żubry, które były jej pierwszymi mieszkańcami. Odwiedzający poza oglądaniem mają niepowtarzalną okazję nakarmić zwierzęta z ręki żubrowymi przysmakami – jabłkami oraz marchewkami. Dzika Zagroda przyjmuje gości indywidualnych jak i grupy zorganizowane, dla których przewidziane są zajęcia edukacyjne oraz udostępniane jest miejsce ogniskowe.
Jak zapowiada Krzysztof Barczyk, dyrektor Gabinetu Marszałka Urzędu Marszałkowskiego, właśnie takie inicjatywy będą promowane na kanałach social media Pomorza Zachodniego: Odkrywamy to, co zdecydowanie trzeba znać odwiedzając nasz region, lub poznając swoją niedaleką okolicę. W najbliższym czasie na naszym kanale Youtube będzie można znaleźć więcej materiałów z ciekawych i inspirujących miejsc w regionie.
Komentarze
4