"To jest podróż do gwiazd", mówi Michał Giełzak, główny organizatorów Dąbskich Wieczorów Filmowych. Dziś startują one po raz dziewiąty i będą trwać do niedzieli (22-26.07). Oprócz pokazów filmowych widzowie spotkają się również z twórcami polskiego kina.

Bogaty program

Tegoroczna edycja przewiduje 8 spotkań filmowych, w ramach których odbędą się również spotkania z gośćmi. Tradycyjnie już szczecinianie będą bawić się do rytmów latynoamerykańskich i afrokubańskich podczas Noche de Cuba (25.07). Całą imprezę zakończy koncert szczecińskiego zespołu Kępisty Quartet.

Wydarzeniem towarzyszącym Dąbskim Wieczorom Filmowym jest wystawa zdjęć z planów filmów Wojciecha Jerzego Hasa. Można obejrzeć kadry z takich filmów jak „Rękopis znaleziony w Saragossie” czy też „Lalka”.

 

Spotkania z gośćmi

Wśród zaproszonych w tym roku gości pojawią się m.in. Jan Jakub Kolski, Wojciech Mecwaldowski, Bartłomiej Topa i Tomasz Ziętek. Z każdym z gośćmi będzie się można spotkać podczas projekcji filmów z ich udziałem.

Zaproszona została również młodzież z MOW w Trzebieży, która wystąpiła w filmie „Fathero”, opowiadającym o młodych ludziach, którzy w swoim życiu natrafili na trudne relacje z ojcami.

Jednym z bardziej oczekiwanych gości podczas projekcji „Snu o Warszawie”, filmowi poświęconemu Czesławowi Niemenowi, będzie Romuald Wydrzycki, kuzyn zmarłego artysty.

 

Dlaczego Dąbie?

Choć wiele szczecinian uważa Dąbie za swego rodzaju przedmieścia, organizatorzy Dąbskich Wieczorów Filmowych starają się zrobić wszystko, by zdobyć zainteresowanie widzów. Chcą zapewnić różnorodny plener, dlatego prócz kina pod chmurką odbędą się spotkania w Klubie Delta oraz w Hangarze jachtowym na przystani camping Marina.

- Szczecin ma wiele centrów – podkreśla Michał Giełzak. – I choć ludzie namawiają mnie, bym przeniósł imprezę do śródmieścia, to nigdy tego nie zrobię, bo tam nie ma plaży i nie ma jeziora.

 

Dąbskie Wieczory Filmowe poświęcone są polskim filmom. Wojciech Mecwaldowski, jeden z tegorocznych gości mówi, że polskie filmy są coraz lepsze i powinniśmy się z tego cieszyć. Jan Jakub Kolski również pozytywnie wypowiada się o polskim kinie, twierdząc, że ma ono swoją jakość. W młodych reżyserach dostrzega pasję tworzenia oraz trudno zgodzić mu się z powszechną opinią, że poziom wiedzy i zaangażowania studentów z roku na rok spada.

 

Ułatwić szczecinianom

By zachęcić oraz ułatwić szczecinianom dotarcie na prawą stronę miasta, komunikacja miejska zorganizowała dodatkowe kursy autobusowe. Szczegóły oraz program imprezy dostępny na stronie www.wieczoryfilmowe.pl.

 

Już dzisiaj (22.07) serdecznie zapraszamy na pokaz filmów krótkometrażowych z udziałem Wojciecha Mecwaldowskiego oraz na spotkanie z aktorem o godzinie 19 w Klubie Delta.

Wszystkie projekcje i spotkania są bezpłatne.