Mowa o 730-metrowym fragmencie torowiska między ulicami Malczewskiego i Piłsudskiego. Jest w tak złym stanie, że tramwaje mogą jeździć po nim z prędkością co najwyżej 10 km/h.
Kierowcom zostanie po jednym pasie
Kompleksowym remontem zajmie się firma Stanled I ze Stargardu, która za swoją pracę otrzyma 4,5 mln zł.
– Przedmiot umowy obejmuje wymianę konstrukcji podsypkowej torowiska w świetle krawężników pomiędzy jezdniami ul. Matejki wraz z drenażem i rusztem torowym – informuje Paulina Łątka z urzędu miasta.
W pierwszym etapie prac wyłączone będą wewnętrzne pasy obu jezdni. Kierowcom pozostanie po jednym pasie, zarówno w kierunku pl. Rodła, jak i Malczewskiego.
– Taka organizacja utrzymana zostanie przez około tydzień. Następnie kierowcom zostanie w całości „oddana” jezdnia w kierunku Malczewskiego, a wyłączony z ruchu pozostanie tylko jeden pas w kierunku pl. Rodła – mówi Paulina Łątka.
Trzy weekendy bez tramwajów. Pierwszy pod koniec lipca
Tramwaje będą nadal jeździć. Przez większość remontu ruch zaplanowano wahadłowo, po jednym torze. Wstrzymanie przejazdu będzie konieczne tylko trzy razy, za każdym razem w weekendy.
Po raz pierwszy w dniach 26-27 lipca. Wtedy zostanie zawieszone kursowanie linii 11.
„Piątki” pojadą zmienioną trasą - na placu Rodła skręcą w stronę pętli „Dworzec Niebuszewo”.
Na zamkniętym dla tramwajów odcinku pojawi się zastępcza linia autobusowa 805. Z pętli przy Stoczni Szczecińskiej będzie odjeżdżać w kierunku placu Rodła. W sobotę, w godzinach 9-18, z częstotliwością co 15 minut, a w pozostałym okresie i przez całą niedzielę – co 20 minut.
Linia turystyczna 0 (w niedzielę, 27 lipca) oraz kursy dojazdowe i zjazdowe linii 2, 3, 7, 8 z Zajezdni Golęcin, zostaną skierowane ul. Jana z Kolna.
Komentarze