Nie wcześniej niż 14 lutego z Wałów Chrobrego odjadą rolnicy. Protestujący czekają na spotkanie z ministrem rolnictwa.

Rolnicy na ulice Szczecina wrócili w połowie stycznia, po czterech miesiącach nieobecności. Najpóźniej mieli wyjechać 24 stycznia. Dziś jednak ogłosili, że protest zostanie przedłużony do połowy lutego. W Szczecinie czekają na Stanisława Kalembę, ministra rolnictwa i Leszka Świętochowskiego, prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych.

Rząd się uwstecznił i nie chce z nami rozmawiać. Dochodzą do nas słuchy, że niby to, co ustaliliśmy w ubiegłym roku, jest już załatwione. Tymczasem rzeczywistość okazuje się inna. - mówił wczoraj w audycji Polskiego Radia Szczecin, Edward Kosmal.

Protestujący mają nadzieję, że uda im się porozmawiać z przedstawicielami władz do 14 lutego. Na razie rolnicy nie zamierzają wyjeżdżać na ulice Szczecina. Protest będzie trwał pod budynkiem Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. Rolnicy domagają się realizacji postulatów z grudnia 2012 roku. Wszystkie żądania znajdziecie na stronie www.protestrolnikow.pl