W tym sezonie na kąpieliskach sprzedano aż 128 tysięcy biletów. Na trzech szczecińskich obiektach ratownicy dziesięciokrotnie udzielali pomocy – na plaży i w wodzie. Nikt nie utonął.

Zakład Usług Komunalnych podsumował sezon na szczecińskich kąpieliskach. W Dąbiu, na Głębokim i na Dziewokliczu bezpieczeństwa pilnowało 16 ratowników. Interweniowali dziesięciokrotnie: zarówno przy drobnych skaleczeniach, jak i przy zachłyśnięciu wodą. Nikt z kąpiący się nie utonął.

Prawidłowość wykonywania zadania Zakład Usług Komunalnych kontrolował każdego dnia, często nawet dwa razy dziennie. Sprawdzane były: obecność wymaganej obsady ratowniczej, prawidłowość oznakowania kąpieliska, wpisy do dzienników, czy wyposażenie. Pracę ratowników częściej niż zwykle kontrolowali również policjanci. Podobna częstotliwość kontroli zachowana zostanie również w kolejnych latach.

Kontrole wykazały również drobne nieprawidłowości za które naliczone zostały kary. Multi Grupa zapłaciła ich łącznie blisko 6,5 tysiąca złotych.

Sezon rekordowy był również z powodu frekwencji na kąpieliskach. Od 15 czerwca do końca sierpnia sprzedanych zostało prawie 128 tysięcy biletów: normalnych, ulgowych i karnetów.

Regularne kontrole przeprowadzał również sanepid. Przez cały sezon woda była zdatna do kąpieli.