W kolejnym odcinku programu „Zakładamy firmę”, realizowanego dla Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości, pokazujemy, czy rękodzielnictwo to dobry pomysł na biznes. Jak się okazuje, to właśnie w grudniu jest największy ruch w manufakturach i firmach rękodzielniczych.

„Grudzień to czas najbardziej płodny”

Przed świętami firmy rzemieślnicze przeżywają prawdziwe oblężenie. Polacy zaczynają doceniać pracę rękodzielników i coraz częściej zamiast kupować ozdoby i prezenty w sieciówkach, preferują pieczołowicie wykonane – nawet jeżeli jest trochę droższe – rękodzieło.

Natalia Niedostatkiewicz prowadzi pracownię NNart. Poza sprzedażą swoich prac, przez cały rok organizuje warsztaty plastyczne i artystyczne. Artystka przyznaje, że grudzień to zawodowo najbardziej intensywny czas w roku. Jednocześnie podkreśla, że prowadzenie regularnej sprzedaży rękodzieła przed świętami, wymaga przygotowań kilka miesięcy wcześniej.

– Swoją pasję zaczęłam od wyganiania mamy z kuchni i tworzenia swoich dzieł. Najpierw pracowałam w większej grupie twórców, a po okresie macierzyńskim stwierdziłam, że chcę mieć swoją firmę i sama tworzyć piękne dekoracje. Grudzień to czas najbardziej płodny, jeżeli chodzi o pracę artystów-rękodzielników. Wystawiamy się na jarmarkach czy bazarach, niektórzy sprzedają swoje prace przez Internet – mówi Natalia Niedostatkiewicz.

Hoca Candle. Świece o zapachu czekolady świątecznym przebojem

Idealny pomysł na prezent? Kraftowa świeca sojowa. Hoca Candle to młoda szczecińska marka, która szturmem podbija serca klientów.

– Tworzenie świeczek powinno być biznesem przez cały rok, ale nie ma co ukrywać, że w grudniu i przed świętami klientów jest najwięcej. W grudniu manufaktura jest rozpędzona. Czasem kończę pracę i wychodzę do domu o 3:00 lub 4:00 nad ranem – mówi Aleksandra Hopke, założycielka firmy Hoca Candle. – Rzemieślnicy pracują cały rok. Organizują warsztaty, współpracują z przedsiębiorcami, próbują docierać aktywnie do klientów indywidualnych. Bycie rzemieślnikiem to połączenie pracy i pasji. To nie jest prosta sprawa, wiele osób zostaje w domu ze swoją twórczością, bojąc się konfrontacji z drapieżnym rynkiem. Trzeba włożyć dużo serca, żeby był sukces – dodaje.

Hoca Candle to jedna z największych regionalnych manufaktur świec. Oferuje świece kraftowe o zapachu m.in. prosecco, czekolady, ciastek, jabłek czy wiśni. Przebojem są także świece klasyczne czy edycje limitowane, jak ostatnie inspirowane zapachami szczecińskiego Pogodna.

Największy wybór książek szczecińskich autorów. Kubryk na Łasztowni to prezentowy raj

Kubryk Literacki w Starej Rzeźni działa od początku istnienia instytucji, czyli od 2015 roku. Jest otwarty od wtorku do niedzieli w godz. 12:00-18:00. W Kubryku można kupić książki szczecińskich autorów, ale nie tylko.

– Mamy najbogatszy zbiór książek ze Szczecina, o Szczecinie i lokalnych twórców. Przewodniki, książki o historii miasta, publikacje o Filipinkach, o kulturze żeglarskiej w mieście, książki Leszka Hermana, Sylwii Trojanowskiej, Marka Stelara, Moniki Szwai, Wojciecha Jacobsona. Każdy znajdzie coś dla siebie. Jako Stara Rzeźnia wydajemy albumy, które również można kupić w Kubryku. Przykładem może być tegoroczny album „Przedsiębiorczy Szczecin” – mówi Mirosława Breguła, kierowniczka Kubryka Literackiego. – Mamy także wszystko, co może znaleźć się pod choinką i posiada szczecińskie akcenty: ubrania, biżuterię, obrazy, magnesy, pocztówki, czapki, worki, płyty CD. Dosłownie wszystko. Nowością są skarpetki ze Starą Rzeźnią przygotowane przez markę Szczeciński – dodaje.

Jak promować świąteczne biznesy?

Czy rękodzielnictwo to dobry pomysł na biznes? Czy można się z tego utrzymać nie tylko w grudniu? Eksperci programu „Zakładamy firmę” nie mają wątpliwości, że to idealna praca dla pasjonatów i osób, które chcą zarabiać, wykorzystując do tego swój talent. Nie jest to jednak łatwy biznes.

– W okresie okołoświątecznym wydajemy więcej pieniędzy. W tym roku wzrost wydatków to ok. 30%, ale kupimy tyle samo albo nawet mniej z powodu inflacji. Rękodzieło to coś, co kochamy, co można naznaczyć indywidualnie. Rękodzieło i wyroby rzemieślnicze różnego formatu mogą cieszyć się wielkim zainteresowaniem – mówi dr Katarzyna Kazojć, ekonomistka, prezes Fundacji Biznes Innowacje Networking.

Rękodzielnictwo jest wdzięcznym tematem do promocji w mediach społecznościowych, ale musimy dbać, by nasza aktywność była regularna, a nie tylko sezonowa.

– Nie czekałabym z publikacją informacji o naszej działalności świątecznej do grudnia, bo wtedy nasi klienci będą mieć już pewnie wiedzę o działaniu innych firm. Dyskonty zaczynają świąteczną ofensywę po Wszystkich Świętych i dla rękodzielników również to ostatni dzwonek na rozpoczęcie promowania swoich firm – mówi Barbara Kaleńczuk, ekspert ds. mediów społecznościowych.

„Zakładamy firmę” to program realizowany przez portal wSzczecinie.pl dla Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości. Nowe odcinki już w 2023 roku.