W wielkim finale, podczas sobotniego koncertu Ras Smaila Blues Power, dźwięki same zachęcały do poruszania biodrami.

 „Pomysł, by codziennie prezentowac inny gatunek muzyczny się sprawdził” - podsumowuje Krzysztof Bobala, jeden z organizatorów turnieju Pekao Open. „Za rok zamierzamy sprowadzić jeszcze wiecej gwiazd. Być moze bedzie więcej muzyki klubowej, może troszkę więcej funky... Na pewno jeden dzień nadal bedzie należał do jazzu, od którego cała historia festiwalu rozpoczęła się wiele lat temu”.

 

źródło: www.pekaoopen.pl