Spektakle, koncerty, wystawy, warsztaty – co w Szczecinie znajdzie dla siebie młody człowiek ze szkoły średniej? Zapytaliśmy szczecińskie instytucje kultury, co w swojej ofercie mają dla młodzieży. Niby jest z czego wybierać, ale czy te propozycje są atrakcyjne dla młodych?
– Musimy się uczyć zacząć rozmawiać. I my, jako twórcy, będziemy słuchać drugiej strony. W „Edukacji seksualnej” będzie młodzieżowa grupa ekspercka, w spektaklu, który ja będę tworzył też pojawią się „eksperci codzienności”, czyli osoby, które czegoś doświadczyły i mogą się tym z nami podzielić. Będziemy zapraszać też mniejszości, bo teatr jest przestrzenią reprezentacji dla grup, które nie mają przestrzeni wypowiedzi. Największymi grupami niewysłuchanych w Polsce są młodzież, osoby z niepełnosprawnościami, seniorzy, osoby związane z mniejszościami seksualnymi. Tak właśnie rozumiem rolę teatru, że każdy jest u siebie i chciałbym, żeby każdy czuł się jak u siebie – mówił podczas programu „18:03” portalu wSzczecinie.pl i radia SuperFM Jakub Skrzywanek, dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego, który jednocześnie zapowiedział, że będzie dokładał wszelkich starań, by właśnie tej grupie społecznej stworzyć możliwości udziału w życiu kulturalnym w Szczecinie.
Chcąc przyjrzeć się, czy rzeczywiście młodzi ludzie mają problemy ze znalezieniem dla siebie odpowiedniej oferty, zapytaliśmy szczecińskie instytucje kultury, co w swoim repertuarze mają dedykowane młodzieży.
„Takie wyjścia są tak samo ważne w rozwoju młodych ludzi, jak wszystkie dydaktyczne propozycje, które niesie ze sobą szkoła”
O tym, że edukacja kulturalna to istotna kwestia, przekonuje Aneta Gawriłow, nauczycielka języka polskiego a także wychowawca klasy czwartej szkoły podstawowej. Mówi, że uczniowie, którzy regularnie korzystają z oferty kulturalnej, odznaczają się na tle tych, którzy rzadko odwiedzają teatry czy filharmonię, ponieważ potrafią się obejść, zachować czy odebrać jakiekolwiek inne dzieło.
– Takie wyjścia są tak samo ważne w rozwoju młodych ludzi, jak wszystkie dydaktyczne propozycje, które niesie ze sobą szkoła. Wydaje mi się, że są one bardzo skuteczną nauką i relacji rówieśniczych, i kontaktów ze sztuką – dodaje.
Jednocześnie zwraca uwagę na to, że brakuje oferty dla młodzieży.
– Uwielbiam Pleciugę i nie uważam, że to jest teatr tylko dla dzieci, natomiast mam wrażenie, że jest dziura w propozycjach pomiędzy małymi dziećmi a dorosłymi. Dla młodzieży zostaje naprawdę niewielka przestrzeń. Jasne, że można pójść na każde przedstawienie i zwracać uwagę na inne płaszczyzny niż tylko treść, natomiast wydaje mi się, że ta propozycja dla średnio dojrzałych nastolatków w Szczecinie czy filmowa, czy teatralna, jest niewystarczająca. Myślę, że wszystkie instytucje powinny wziąć nastolatka pod uwagę, bo wyrastamy z pieluch, przeskakujemy na trochę poważniejszych repertuar, jesteśmy w pierwszych klasach szkoły podstawowej, a potem robi się taka semantyczna dziura. Wydaje mi się, że jest tyle społecznych i rówieśniczych tematów do podjęcia jako oferta do nastolatków, że powinno to leżeć w kręgu zainteresowań osób, które tworzą repertuary. Młodzi najczęściej też uciekają w wirtualny świat, nie mając nic żywego w zamian do poznania.
Bez ograniczeń wiekowych, dla dzieci od lat 6, tylko dla dorosłych. Co znajdziemy w ofercie Szczecina?
W odpowiedziach na rozesłane zapytanie, większość instytucji wskazała, że w swoich programach ma wydarzenia, w których udział brać mogą młodzi ludzie. Wystawy, spektakle, koncerty często nie mają ograniczeń wiekowych, a co za tym idzie każdy – w tym także młodzież z klas 7-8 szkół podstawowych i uczniów ze szkół ponadpodstawowych – może na wydarzenie kulturalne się udać.
– W naszej stałej ofercie edukacyjnej mamy kilka propozycji dla młodzieży (malarstwo, ceramika, gitara, ukulele, perkusja, krawiectwo, taniec irlandzki), ale korzysta z tej oferty bardzo niewielka liczba młodych ludzi z klas 7-8 szkół podstawowej i ze szkół ponadpodstawowych. Nie udało nam się stworzyć grupy tanecznej, na krawiectwo zgłosiła się niewystarczająca liczba osób. Z moich obserwacji wynika, że dzieci są przeładowane materiałem w szkole oraz zadaniami domowymi. Spotkałam się z opiniami nauczycieli, którzy zniechęcali dzieci do uczestnictwa w zajęciach pozaszkolnych. Drugi aspekt to media społecznościowe, które pochłaniają wolny czas. Myśląc o projektach wakacyjnych oraz kolejnym sezonie artystycznym, będziemy próbować sprostać wyzwaniu, aby przekonać młodzież, że warto spędzać czas na zajęciach artystycznych – informuje Grażyna Szyszko, specjalista ds. edukacji artystycznej i kulturowej Domu Kultury „Krzemień”.
– W naszym repertuarze mamy szereg wydarzeń adresowanych do tej grupy wiekowej, m.in. Młodzieżową Pracownię Teatralną Teatru Uhuru (uczniowie szkół średnich, ale też studenci), Koncerty Szczecińskiej Trzynastki (b.o. wiekowych), wystawy w muzowych galeriach (wiek adresatów zależny jest od danej wystawy, ale z reguły b.o. wiekowych, zwłaszcza w Galerii Foyer; w Galerii Tworzę się są oczywiście wystawy dla najmłodszych) oraz pozostałe spektakle teatralne, koncerty (m.in. koncerty z cyklu „Harmonie”, w których występują uczniowie I i II st. Szkół Muzycznych w Szczecinie), spotkania, warsztaty i szereg innych wydarzeń, na które serdecznie zapraszamy – mówi Kamil Robak, rzecznik prasowy Domu Kultury „13 Muz”.
Opera na Zamku proponuje w najbliższym czasie „Dzieci z Dworca ZOO”. Zbliża się również premiera „Małego Księcia”. W ofercie edukacyjnej opery wpisane są również specjalne warsztaty i spotkania, jednak zajęcia ze względu na pandemię zostały zawieszone.
Filharmonia im. M. Karłowicza serdecznie zaprasza na koncerty szkolne, które organizowane są dla klas 4-8 szkół podstawowych. Podczas tych wydarzeń, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii gra repertuar, który wyszedł spod pióra rodzimych kompozytorów. Cykl koncertów szkolnych „Polski bryk” pozwala uczniom na obcowanie z historycznym dorobkiem kompozytorskim i doświadczanie muzyki na żywo w najlepszych warunkach akustycznych. Młodzież ze szkół średnich może wybrać się na zwiedzanie ikony architektury współczesnej.
– Młodzieżowa Filharmonia to także wiele materiałów dostępnych za darmo w social mediach Filharmonii (darmowe koncerty online) oraz kanałach YouTube – Filharmonia Szczecin i EduFilharmonia: koncerty z cyklu SoundLab, koncerty klasyczne, jazzowe czy wcześniej wspomniane koncerty szkolne – zarejestrowaliśmy je i udostępniliśmy w razie gdyby ktoś, w obecnych, pandemicznych czasach, nie mógł wyjść z domu. To także doskonała okazja, żeby zaznajomić się ze specyfiką wydarzeń w Lodowym Pałacu – zachęca Rafał Ceglarek, rzecznik prasowy Filharmonii im. M. Karłowicza.
„Za bardzo się tym nie interesuję”
Zatem problemem wydaje się nie być brak dostępnych wydarzeń, a raczej poziom ich atrakcyjności dla młodych. Bo to prawda, że nastolatek może obejrzeć „Świnkę Peppę”, ale czemu miałby to robić? Na pytanie, czy Szczecina ma bogatą ofertę dla młodzieży, uczennica szczecińskiego liceum odpowiada, że sumie to nie ma zdania.
– Ciężko mi powiedzieć, bo za bardzo się tym nie interesuję, ale wydaje mi się że oferta kulturalna jest dość bogata. Na przykład u mnie w szkole nauczyciele proponują nam bilety do teatru albo informują nas o jakiś spotkaniach lub warsztatach i często zachęcają do udziałów w różnych projektach czy innych zajęciach – mówi.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że tworzy się tutaj błędne koło – młodzież nie jest bardzo zainteresowana kulturą, więc jest mało ofert bezpośrednio do niej skierowanych, co prowadzi do tego, że trudno zachęcić młodych, by odwiedzali instytucje kultury. Jak więc wyrwać się z tej pułapki?
Kiedyś podobny problem był z książkami
Narzekano, że młodzi nie chcą czytać, że coraz mniej czasu poświęcają książkom, coraz więcej nowym mediom, grom komputerowym. Do czasu.
W raporcie Instytutu Badań Edukacyjnych z 2014 roku napisano: „Ostatnia dekada przyniosła wiele zmian na rynku książki, szczególnie skierowanym do nastoletniego odbiorcy. Młody czytelnik staje się coraz ważniejszą grupą konsumencką współczesnej oferty rynku książki. Od czasu wielkiego sukcesu czytelniczego cyklu powieści Joanne K. Rowling, pojawiła się bogata oferta literatury fantastycznej dla młodzieży. Ujawniły się nowe mody czytelnicze i bestsellery, z których najpopularniejszy był nurt powieści wampirycznych, z cyklem autorstwa Stephenie Meyer na czele. Najpopularniejsze przeboje literatury popularnej dla nastolatków są ekranizowane, co wzajemnie wzmacnia społeczny obieg oryginalnej wersji literackiej i wersji filmowej”.
Coraz popularniejszy staje się także gatunek „young adult”, czyli literatura skierowana do młodzieży między 15. a 18. rokiem życia. Książki opowiadają o problemach nastolatków w tym wieku. Historie krążą wokół pierwszej miłości, pocałunków, ale dotykają także poważnych tematów takich jak akceptacja samego siebie, tolerancja, wykluczenie, depresja, samobójstwa, kwestie związane z seksualnością. Fabuły w nurcie „young adult” są wciągające i bardzo angażujące emocjonalnie. Ich akcja może się rozgrywać w rzeczywistym świecie, ale autorzy chętnie sięgają także po dystopijne lub fantastyczne światy, co przyciąga młodych czytelników.
Co zrobić, by zachęcić młodych do udziału w kulturalnym życiu Szczecina?
Odpowiedź wydaje się być stosunkowo prosta: zrobić coś specjalnie dla nich – tak dopasować tematykę wydarzenia, by była intrygująca i ciekawa.
– W tym sezonie do zespołu Teatru Współczesnego dołączyła Marta Gosecka, pedagożka teatralna, która przygotowała szereg warsztatów dla naszych młodych widzów. Zapraszamy na warsztaty do spektakli, czyli praktyczne zajęcia poszerzające konteksty spektaklu, teatralne lekcje wychowawcze, podczas których za pomocą improwizacji, elementów dramy i innych środków ekspresji możemy „wziąć temat na warsztat” i poszukać rozwiązań, a także cykl Poznaj T/teatr W/współczesny – młodzi widzowie mają wtedy szansę zobaczyć przestrzenie na co dzień im niedostępne – kulisy, garderoby, czy magazyn kostiumów. Korzystając z technik teatralnych, staramy się ustalić, czym dla młodego człowieka jest teatr w świecie interaktywnych mediów społecznościowych, w którym dostęp do sztuki całego świata jest na wyciągnięcie ręki. Zapraszamy również do obejrzenia „Edukacji seksualnej” w reżyserii Michała Buszewicza, spektaklu, który przygotowaliśmy z myślą o i dla młodzieży od 15. roku życia. Mamy poczucie, że brakuje bezpiecznej i otwartej przestrzeni, żeby mówić o tym ważnym dla młodych ludzi temacie. Przedstawienie powstało w konsultacji z seksuolożką, a także przy udziale młodzieżowej grupy eksperckiej i towarzyszy mu oferta warsztatowa dla młodzieży i dorosłych, przygotowana przez doświadczonych edukatorów – mówi Anna Nowaczek, kierująca Zespołem Komunikacji i Współpracy z Publicznością w Teatrze Współczesnym.
Komentarze
10