Udane rozmowy, konstruktywna wymiana potrzeb i oczekiwań, lecz mało konkretów dotyczących realizacji potencjalnych ustaleń. Pracownicy Centrum Opieki nad Dzieckiem znów proszą media o interwencję, ponieważ obawiają się, że ich postulaty nie będą realizowane przez organ prowadzący, czyli miasto. O trudnej sytuacji miejskiej jednostki pisaliśmy kilka tygodni temu. Pracownicy skarżą się na przeciążenie, interwencyjny charakter pracy i niskie wynagrodzenia.

Pozytywne słowa i duże zniecierpliwienie

Praca w Centrum Opieki nad Dzieckiem do łatwych nie należy – wymaga dyspozycyjności, empatii, gotowości do pracy o każdej porze dnia i nocy. Jednocześnie wynagrodzenia pracowników nie są wysokie. O trudnych warunkach pracy i planach rezygnacji mogliśmy przeczytać w liście otwartym pracowników centrum opieki, który opublikowaliśmy na naszym portalu kilka tygodni temu.

13 października odbyło się spotkanie z władzami miasta. Jak mówią pracownicy, było ono bardzo konstruktywne. Wątpliwości pojawiły się później.

– Wysłuchaliśmy podziękowań i słów zrozumienia, co bardzo pozytywnie ustawiało całe rozmowy. Padły deklaracje dotyczące podwyżek czy świadczeń za pracę w godzinach nocnych. Mamy jednak wątpliwości, czy słowa padające z ust pani dyrektor Wydziału Spraw Społecznych i innych decydentów były szczere, bo po 10 dniach wciąż nie mamy spisanych wniosków z tego spotkania ani drogi do realizacji naszych wniosków. Jesteśmy zaniepokojeni – mówi nasza rozmówczyni. 

– Nie chcemy się rozczarować, a już jesteśmy zaniepokojeni, że tych wniosków nie ma. Nie możemy sobie pozwolić na bycie zignorowanymi. Wiele osób naprawdę poważnie zastanawia się nad zmianą pracy – słyszymy.

„Analiza budżetowa” i „rozeznanie możliwości finansowych”

Przedstawiciele miasta przyznają, że spotkanie z wychowawcami Centrum Opieki nad Dzieckiem przebiegło w dobrej i konstruktywnej atmosferze. W rozmowie z dyrekcją Centrum oraz dyrekcją Wydziału Spraw Społecznych pracownicy wskazali obszary wymagające w ich ocenie poprawy, w szczególności dotyczące obciążenia pracą i kwestii finansowych.

– W trakcie spotkania padła m.in. deklaracja dot. przeprowadzenia analizy budżetowej i opracowania możliwych rozwiązań. Należy jednak pamiętać o tym, że jest to proces bardzo złożony, wymagający dokładnego przeglądu planu finansowego jednostki oraz uwzględnienia możliwych skutków dla budżetu miasta w kolejnych latach – tłumaczy Maciej Homis, rzecznik prasowy miasta ds. społecznych. – Prace nad rozeznaniem możliwości finansowych rozpoczęły się bezpośrednio po spotkaniu. Obecnie trwa m.in. sprawdzanie możliwości zwiększenia budżetu jednostki. Jeśli decyzja w tej sprawie będzie pozytywna, możliwe będzie wprowadzenie w życie pierwszych rozwiązań – zmian w systemie wynagradzania wychowawców oraz wprowadzenie dodatku dla pracowników placówek, którzy w trakcie swoich dyżurów obsługują tzw. interwencyjny telefon – dodaje.

– W kolejnym kroku, zgodnie z postulatami pracowników i w zależności od możliwości budżetowych Centrum, analizowana również będzie możliwość wyrównania wynagrodzeń zasadniczych pracowników poszczególnych placówek oraz zwiększenie stawki dodatku do wynagrodzenia za pracę w porze nocnej – informuje Homis. 

Pensje w Centrum Opieki nad Dzieckiem do 8500 złotych brutto

Spotkanie w magistracie odbyło się 13 października, a pracownicy Centrum zaniepokojenie brakiem działań ze strony miasta zgłosili nam po dziesięciu dniach. Maciej Homis w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl podkreśla, że wychowawcy zatrudnieni w Centrum Opieki nad Dzieckiem nie dopytywali swojego pracodawcy, na jakim etapie jest stan ww. ustaleń oraz kiedy ewentualnie otrzymają informacje w tej sprawie.

Wynagrodzenie wychowawców zatrudnionych w Centrum w wymiarze pełnego etatu wraz z dodatkiem motywacyjnym w wysokości 1000 zł brutto oraz dodatkiem za wysługę lat w zależności od stażu pracy (od 5 do 20 %) wynosi od 6 130,00 zł do 8 527,60 zł brutto. Do tej kwoty nie są wliczone dodatki za pracę w godzinach nadliczbowych.