Halina Kunicka pochodzi z Lwowa, z wykształcenia jest prawnikiem, ale znamy ją przede wszystkim jako piosenkarkę i żonę nieodżałowanego Lucjana Kydryńskiego. Popularna była głównie w latach 60. i 70-ych i wydawaloby się, że taraz jej występ nie przyciągnie już zbyt dużej publiczności. Tymczasem widownia Filharmonii była 25 stycznia wypełniona. Chętnych by posłuchać takich przebojów jak np. „Niech no tylko zakwitną jabłonie”, nie brakowało ...

Artystka bardzo cieplo przywitala szczecinian, wspomniawszy o tym że była tutaj kilkanaście lat temu i bardzo miło ten czas wspomina. Podczas całego, dość długiego występu, usmiechała się,wręcz emanowała pogodnym nastrojem wpływając na reakcje widzów. Zaprezentowała chyba wszystkie oczekiwane przez publiczność przeboje, w tym m.in. „Od nocy do nocy” Akompaniował jej Czesław Majewski.