Gryfińscy policjanci wczoraj zatrzymali 48-letniego Andrzeja N., który chcąc uniknąć mandatu podał jak się okazało nie swoje dane. Zatrzymanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj funkcjonariusze z Gryfina legitymowali mężczyznę w trakcie pełnionej służby. Ten jednak w czasie interwencji nerwowo się zachowywał. Policjanci czuli od niego wyraźną woń alkoholu. W czasie rozmowy powiedział, że nie ma przy sobie dowodu osobistego i podał dane, które policjantom wydały się podejrzane. W związku z tym przewieźli go na komendę. Tam podczas kontroli w kieszeni kurtki znaleźli dowód osobisty. Jak się okazało, mężczyzna w trakcie legitymowania podał dane swojego brata. Gdy to wyszło na jaw przyznał się również do tego, że tego samego dnia został ukarany  mandatem karnym gdzie również podał dane brata.  

48-letniego mieszkańca powiatu gryfińskiego zatrzymano. Po wytrzeźwieniu zostanie postawiony mu zarzut fałszerstwa za  co grozi  do 5 lat pozbawienia wolności.