Gdy pojawił się plan, by następna wycieczka „Po Szczecinie” objęła okolice Łasztowni nikt nie przypuszczał, że w samym sercu Szczecina jest taki kawał historii do opowiedzenia. Już 27 października zwiedzając nadodrzańskie tereny poznamy Szczecin jednego miejsca, ale różnych kresów dziejowych. Tutaj wszystko się zaczyna.

O Łasztowni znów jest głośno. Brunatne mury – zapomniane od lat – ponownie zaczęły oddychać. Wszystko dzięki najnowszym planom zagospodarowania tych terenów. W pobliżu modernizowany jest Bulwar Gdyński, nad samą rzeką postawiono nowoczesny biurowiec, a Stara Rzeźnia na Łasztowni ma zamienić się w miejsce tętniące kulturą.

Trzy, intensywne godziny

Na kolejnej wycieczce z serii „Po Szczecinie” miłośników naszego miasta ponownie będzie oprowadzał przewodnik miejski Grzegorz Kruszewski, przed którym postawiono bardzo trudne zadanie.

To będzie bardzo ciekawe i niesamowite. Jest tutaj tyle miejsc i historii, że te 3 godziny przeznaczone na spacer będą wypełnione po brzegi – przyznaje Grzegorz Kruszewski.

A co czeka na miłośników wędrówek po Szczecinie? Będzie okazja by zapoznać się z historią budynku Izby Celnej. Budowę tego obiektu rozpoczęto w 1724 roku, ale te tereny z poborem opłat celnych były już związane kilkaset lat wcześniej. Budowa Urzędu Celnego w tym miejscu nie była przypadkowa, niedaleko bowiem (w okolicy obecnej Trasy Zamkowej) znajdował się niegdyś most Kłodny, który pełnił funkcję swego rodzaju bramy. Obok mostu Kłodnego istotny był drugi most – zwany mostem Długim.

Czy wiesz, że most Długi...

Ten pierwszy w Szczecinie most do dziś jest jedną z głównych dróg dojazdowych do centrum miasta. Niewiele osób wie, że w tym miejscu pierwszy most powstał w 1283 roku. I tak przetrwał setki lat do 1900 roku, gdy został rozebrany, by niemal idealnie w jego miejscu zbudowano kolejny, nowoczesny. Most został uszkodzony przez cofające się wojska niemieckie pod koniec wojny. W latach 50 został odbudowany, nie lada gratką jest wieść, że most Długi aż do 2000 roku był zwodzony.

Obudzą Łasztownię

Ale czym byłaby wycieczka po Łasztowni bez jej historii i planów na przyszłość? W trakcie zwiedzania zapoznamy się z przeszłością Łasztowni i jej przyszłością. Poznamy wizję rozwoju tego miejsca oraz założenia, które mają pomóc w przywróceniu tych terenów do życia. Może będzie jak dawniej? A jak było? Tego dowiemy się słuchając opowieści o dawnych plażach dla panów i pań, o porcie wolnocłowym i cukrowni. Zwiedzimy tereny na co dzień niedostępne.

Mówiąc o Łasztwoni nie można zapomnieć o dumie Szczecina – Trasie Zamkowej. Plany zagospodarowania terenów pod nią także poznamy w trakcie spaceru. Mówiąc o trasie nie wolno zapomnieć o artystach ulicznych i graffiti, które zdobią filary podtrzymują nitki Zamkowej.

Nie zabraknie elementu sakralnego

O swojej znajomości historii kościołów przekonał nas nasz przewodnik w trakcie pierwszych wycieczek, gdy opowiadał o kościołach średniowiecznych. I tutaj nie zabraknie tego tematu. Kilka słów padnie nt. reliktów budynku modernistycznego dawnego kościoła katolickiego. Miłośnicy Szczecina zwiedzą także kościół św. Trójcy, który stoi w miejscu kościoła św. Gertrudy. Niewątpliwą atrakcją będzie wejście na wieżę kościoła.

Wisielcza ulica

Dowiemy się skąd szczecinianie zawdzięczają zapach czekolady – to jeden z milszych aspektów. Będą też elementy drastyczne – jak opowieść o wisielcach, którzy pod koniec wojny skończyli swój żywot w ten sposób – a wszystko za zdradę ojczyzny.

Słowa przewodnika będą podparte bogatym materiałem zwierającym zdjęcia z przeszłości. Te ilustracje ułatwią nam porównanie dzisiejszego Szczecina i tego wczorajszego. Na chwilę zawiśniemy w czasie spoglądając na to jak na przestrzeni wieków nasze miasto się zmieniało.

A po zwiedzaniu już tradycyjnie – kawa herbata, ciastka i dyskusja o tym jak niesamowite miasto mamy.

 

Termin: 27.10.2012 [sobota], 10:00

Bilety: 25zł (gratis poczęstunek)

Zamówienia: www.poszczecinie.pl

Miejsce zbiórki zostanie przedstawione osobom, które zgłoszą się przez powyższą stronę.