Część instalacji internetowej została rozrzucona w odległości 30 metrów od miejsca, w którym była zainstalowana. To efekt uderzenia pioruna, który chwilę przed 1:00 trafił w stację bazową internetową LanTech Networks.

Burza, która przeszła w czwartek nad Szczecinem zostawiła kilka zalanych piwnic, połamane drzewa i spaloną stację bazową internetową. W czwartkową noc, chwilę przed pierwszą, piorun uderzył w maszt ze stacją. Siła była tak ogromna, że zniszczyła wszystkie urządzenia internetowe, uszkodziła instalację elektryczną i możliwe, że uszkodziła urządzenia w pobliskich domach. Część anteny pod wpływem temperatury stopiła się, część instalacji została rozrzucona – właściciel domu, w który uderzył piorun zbierał pozostałości w odległości 30 metrów od miejsca, w którym sprzęt był zamontowany.

Zniszczenia są dość spore, żadne z tych urządzeń, które mieściło się na budynku nie nadaje się do użytku, na dodatek do tej pory nie udało się przywrócić zasilania w domu. Wygląda na to, że może być uszkodzona cała instalacja w tym budynku. Siła zniszczenia, siła rażenia była ogromna. - mówi Piotr Pilek z LanTech Networks. - Cud, że tam nic się nie spaliło, bo poddasze jest drewniane, a jak widać nasze urządzenia po prostu spłonęły. Szczęście w nieszczęściu, że nie doszło do żadnego pożaru.

 

Dom, na którym znajdowała się stacja został wybudowany na wzgórzu, w sąsiedztwie nie ma drzew i innych wysokich obiektów, które mogłyby przyciągnąć piorun. Na razie firma jest w trakcie obliczania strat – szacuje je na ok. 1000 -2000 zł. Nie ma jeszcze opinii elektryka na temat stanu instalacji elektrycznej w domu. Zniszczony sprzęt zostanie niezwłocznie wymieniony po przywróceniu w budynku zasilania.

Należy pamiętać, że w trakcie silnych wyładowań atmosferycznych dbając o nasz sprzęt RTV należy go odłączyć od sieci. W szczególności zaleca się odłączenie odbiorników TV od anten zewnętrznych.

Parę lat temu zmieniło się prawo budowlane, gdzie właściciele takich małych budynków nie muszą montować instalacji odgromowej, myślę jednak, że mimo wszystko warto się tym zainteresować. Uderzenie pioruna nie musi być koniecznie w antenę od internetu, może być również w dach, może być w poddasze, może być w cokolwiek co może spowodować pożar. A przede wszystkim na czas burzy zawsze wyłączać sprzęt i odłączać od anten telewizory, bo anteny satelitarne też mogą ściągać pioruny. - tłumaczy Piotr Pilek.

 

Dziękujemy firmie LanTech Networks za udostępnienie materiałów.