Nie używa farb, a zasuszonych kwiatów. Tworzy obrazy, które z czasem się zmieniają

Karolina Kasperska swój pierwszy obraz z suszonych kwiatów stworzyła 4 lata temu, ale już od dziecka była blisko związana z kwiatami. –Mój tata bardzo kocha kwiaty. Założył wielki ogród, otworzył kwiaciarnię, mnie i moją siostrę wysłał do szkoły florystycznej. Teraz jestem florystą i uczę w szkole policealnej w Szczecinie, więc cały czas spędzam z kwiatami – przyznaje.

Wiele możliwości na tworzenie wyjątkowych obrazów

Dane gatunki kwiatów różnie są suszy i przekłada w prasie. Jak zaznacza Kasperska, pierwszy rok tworzenia obrazów był zarazem najlepszy i najtrudniejszy – popełniła sporo błędów, na których jednak dużo się nauczyła.

–Kwiaty można suszyć na różne sposoby i każdy jest inny, do czego innego się nadaje. Ja uwielbiam suszyć w sypkach i prasach i łączyć te dwa sposoby. Wtedy kwiaty nie są płaskie, a wyglądają jak żywe bukiety. Najfajniejsze w prasowanych kwiatach jest to, że obraz który robimy dzisiaj, za 5-6 lat będzie wyglądał zupełnie inaczej, on się będzie zmieniał. Te obrazy przypominają, że życie i my się zmieniamy – zauważa Kasperska.

Może to być pasja każdego

Jak podpowiada Kasperska, kwiaty najlepiej zbierać wieczorem, żeby był odpowiednio napojone.

–A cały proces prasowania kwiatów jest prosty – zapewnia Kasperska. – Potrzebna jest nam albo profesjonalna prasa lub, jeżeli mamy proste kwiaty, książka. Wkładamy do nich kwiaty, dociskamy i czekamy. Pierwszy dzień musimy przełożyć kwiaty, żeby wilgoć odeszła. Potem wkładamy w pudełka i już tworzymy.

Na najbliższy czas Kasperska ma kilka pomysłów, które pomogą zachęcić do spróbowania własnych sił.

–Chciałabym wydawać e-booki, żeby inspirować i pokazać, że tworzenie obrazów z suszonych kwiatów może to być pasją i fajnym sposobem na spędzenie czasu dla każdego – mówi Kasperska.

Karolina Kasperska jest jedną z bohaterek cyklu „Poznajmy się lepiej”, który można oglądać na stronach Pomorze Zachodnie.