Na mocno zabudowywaną Kępę Parnicką prowadzi obecnie tylko jedna droga. Miasto szykuje się jednak do zaprojektowania dwóch kolejnych. Nowy układ komunikacyjny ma obejmować bowiem nie tylko most na wysokości ul. Zapadłej na Pomorzanach, ale również kładkę pieszo-rowerową przy dworcu głównym.

Miasto zaprezentowało wizualizację planowanej kładki. Przechodzić będzie przez wyspę Przymoście z przystanią wioślarską, w miejscu mostku, który łączy ją obecnie z Kępą Parnicką. Przed wojną istniał w tej okolicy Most Dworcowy, pozostały po nim jednak tylko wieżyczki na brzegu wyspy.

Dużo więcej mówi się w ostatnich dniach o nowym moście, który połączy ul. Zapadłą na Pomorzanach z Wyspą Zieloną. Stamtąd nową drogą będzie można przejechać przez istniejącą groblę na Kępę Parnicką. Przebudowana ma zostać też ul. Heyki.

Szczegółowe rozwiązania techniczne będą znane po opracowaniu dokumentacji projektowej. Wkrótce ogłoszony ma być przetarg na jej wykonawcę.

„To tylko podniesie wartość tego obszaru. Dla inwestorów, ale także dla miasta”

Nowe przeprawy są niezbędne ze względu na osiedla powstające na wschodnim brzegu Odry. Obecnie prowadzi do nich tylko jedna droga, od strony ul. Energetyków. A w tej okolicy zrealizowanych ma zostać aż 5 dużych inwestycji z mieszkaniami dla setek ludzi.

J.W. Construction stawia budynki na Łasztowni, między Mostem Długim a Kanałem Zielonym. Siemaszko przy ul. Heyki, a Budnex na końcu Kępy Parnickiej. W pobliżu zapowiadane są też dwie inwestycje spółki PCG.

– Kępa Parnicka, na której sporo się dzieje, ma niestety słaby dostęp drogowy i słabą komunikację. Tam są w większości nieruchomości prywatne, ale też działki należące do miasta. Można ten wspólny potencjał wykorzystać, żeby te problemy rozwiązać. To tylko podniesie wartość tego obszaru. Dla inwestorów, ale także dla miasta – mówił na początku roku prezydent Piotr Krzystek podczas programu „Studio wSzczecinie.pl”.

Dołożyć mają się deweloperzy

Prezydent przyznał wtedy, że w sprawie tej inwestycji prowadzone są rozmowy z deweloperami, którzy mieliby ją współfinansować. Od strony formalnej nie jest to jednak przesądzone.

– Miasto rozważa realizację inwestycji w formule partnerstwa publiczno-prywatnego przy założeniu, że będzie to postępowanie konkurencyjne przeprowadzone zgodnie z obowiązującym prawem na podstawie przepisów konkretnych ustaw. To oznacza, że deweloperzy mogą, ale nie muszą być partnerami tego projektu – informuje Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji.

Miejscowy plan zagospodarowania Łasztowni docelowo zakłada budowę jeszcze dwóch innych kładek pieszo-rowerowych przez Odrę. Jedna miałaby połączyć bulwary w miejscu, gdzie podczas imprez plenerowych rozkładany jest most pontonowy. Kolejna kładka planowana jest po drugiej stronie Mostu Długiego.