Radni nie zdecydują we wtorek o przyszłości terenu przy ul. Słowiczej na skraju Parku Brodowskiego. Projekt uchwały zezwalającej na sprzedaż gęsto zadrzewionej działki został wycofany z porządku obrad rady miasta przez Annę Szotkowską, zastępcę prezydenta Szczecina.

Mowa o dość dużej działce, bo liczącej 2 496 m kw. Jest zlokalizowana tuż za ostatnim domem przy ul. Słowiczej 48 na Żelechowej. Zaczyna się tam gęsta zieleń, choć administracyjnie nie jest to jeszcze fragment sąsiedniego Parku Brodowskiego.

– Warto przeanalizować, czy sprzedaż tej działki ma sens. Obecny plan uchwalony prawie 20 lat temu zakłada tam usługi i rekreację. Wspomina o kortach tenisowych. Obecnie to miejsce służy jako intensywnie zadrzewiony park – komentuje Przemysław Słowik, radny z klubu Koalicji Obywatelskiej.

W uzasadnieniu wycofanego projektu uchwały czytamy, że cel sprzedaży to zapewnienie bieżących wpływów do budżetu miasta. Urzędnicy są świadomi, że rosnąca tam zieleń powinna być chroniona.

„Występujące w granicach działki liczne egzemplarze drzew stanowią wartościowy drzewostan. Ze względu na walory przyrodnicze należy w maksymalnym stopniu je zachować i wkomponować w planowane gospodarowanie terenu” – napisano.

Nie ma w tym miejscu zgody na mieszkaniówkę, miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza tam jedynie dwa funkcyjne lokale mieszkalne w obiekcie usługowym. Poza sportem i rekreacją, wymienione są usługi związane z gastronomią, oświatą, kulturą, opieką dzienną i turystyką.

Niedawno Zakład Usług Komunalnych zagospodarował sąsiedni zielony teren. Powstał tam ogrodzony wybieg dla psów z ławeczkami i inną niezbędną małą architekturą. To zwycięski projekt ze Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego.