Mowa o pijanej matce noworodka. Kobieta nie chciała otworzyć drzwi pracownikom przychodni lekarskiej, którzy przyszli przeprowadzić rutynowe badania miesięcznego chłopca. Jak się okazało nie bez powodu.

Policjantów przed godz.12.00 zaalarmowali pracownicy przychodni lekarskiej, których matka noworodka nie chciała wpuścić do mieszkania na rutynowe badania. Ponieważ taka sytuacja miała miejsce nie po raz pierwszy zaalarmowano funkcjonariuszy. 

Policjanci w mieszkaniu zastali cztery osoby dorosłe, w tym dwie pijane. Wśród nietrzeźwych była 35-letnią kobieta – matka miesięcznego chłopca. Miała ona 2,3 promila w organizmie i trafiła do Miejskiej Izby Wytrzeźwień. Pomimo tego, że lekarze wstępnie nie stwierdzili nieprawidłowości w stanie zdrowia dziecka, to trafiło ono do szpitala na obserwację.

Z pierwszych ustaleń wynika, że matka noworodka od dłuższego czasu nadużywa alkoholu, a w mieszkaniu gdzie aktualnie przebywa dochodzi do libacji alkoholowych.

Komentarz: Już nie po raz pierwszy informujemy naszych czytelników o nietrzeźwych matkach, które opiekują się dziećmi, jeśli zachowania te w ogóle można nazwać opieką. Jaka matka naraża swoje dziecko na niebezpieczeństwo grożące mu z jej strony? Dlaczego coraz częściej dochodzi do tego typu sytuacji?