„Dar Szczecina” nie wypłynie w tym roku w rejs dookoła świata, do którego przygotowania rozpoczęły się już w ubiegłym roku. „Obserwując obecne wydarzenia, przyglądając się finansom miasta, a przede wszystkim troszcząc się o życie i bezpieczeństwo uczestników, podjęto decyzję o przełożeniu wyprawy” – poinformowała portal wSzczecinie.pl Celina Wołosz, rzecznik prasowa Żeglugi Szczecińskiej Turystyka Wydarzenia.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku władze miasta ogłosiły decyzję o planowanej wyprawie „Daru Szczecina” dookoła świata pn. „Sail Szczecin”. To inicjatywa żeglarzy i kapitanów jednostki, która ma być upamiętnieniem pierwszej szczecińskiej wyprawy dookoła świata na pokładzie jachtu „Zew Morza”, która miała miejsce w 1973 roku.

Opłynięcie globu musi poczekać

Rejs miał rozpocząć się w sierpniu tego roku i zakończyć dwa lata później. Niestety, ze względu na obecną sytuację geopolityczną oraz finansową miasta, władze Szczecina zadecydowały o przesunięciu terminu wyprawy.

– Mamy nadzieję, że do tego czasu sytuacja poprawi się i podróżowanie po najodleglejszych regionach świata będzie na tyle bezpieczne, aby móc przeprowadzić to przedsięwzięcie – mówi Celina Wołosz. – Dodatkowo liczymy, że przez ten czas uda nam się pozyskać jak największą liczbę sponsorów, którzy pomogą sfinansować znaczną część rejsu.

Rejs dookoła świata zakłada przepłynięcie globu w 14 etapach przez dwa lata. Na każdy z etapów zostanie uruchomiona rekrutacja, a w wyprawie będą mogły wziąć udział osoby pełnoletnie.

– Łącznie zrekrutujemy około 100 osób, które samodzielnie będą musiały dotrzeć do portów wymiany załóg i samodzielnie z nich wrócić do Polski – dodaje Celina Wołosz. – Informacje o naborze będą udostępniane odpowiednio wcześniej.

Rejs na Islandię będzie sprawdzianem

Jednocześnie organizatorzy opłynięcia globu podkreślają, że przesunięcie terminu nie oznacza zatrzymania przygotowań. Jacht jest utrzymywany w dobrym stanie technicznym i wizualnym oraz użytkowany przez żeglarzy. W tym roku „Dar Szczecina” wypłynie w dwumiesięczny rejs na Islandię, gdzie zasady podmian załóg i logistyka będą analogiczne do przyszłorocznej wyprawy.

– Przez dwa miesiące wakacji „Dar Szczecina” będzie pływać po wodach Morza Północnego, a jego załoga będzie mogła doświadczyć niesamowitych przeżyć i zobaczyć norwerskie fiordy, a także zjawiska pływów, wulkany, krainę lodu i ognia. Rejs poprowadzą doświadczenia kapitanowie „Daru”, czyli Wojciech Maleika i Wojciech Kaczor – dodaje Celina Wołosz.

Wyprawa została podzielona na 4 etapy, a pierwsze startuje już 25 czerwca bieżącego roku.