Przez pierwsze 30 minut meczu Pogoni Szczecin z Piastem Gliwice kibice gospodarzy patrzyli z optymizmem na grę swoich ulubieńców. Z biegiem czasu tempo gry siadało i spotkanie na stadionie przy ulicy Twardowskiego po raz kolejny zakończyło się remisem 1:1.

Na ławce rezerwowej gości, zawieszonego na dwa mecze Marcina Brosza, zastąpił drugi trener Piasta Dariusz Dudek.  W składzie Pogoni natomiast pojawił się od pierwszych minut pauzujący we wcześniejszych meczach za czerwoną kartkę, Takafumi Akahoshi. Szczecinianie od samego początku ruszyli na faworyzowanego rywala. Bardzo aktywny od pierwszego gwizdka był Adam Frączczak.  Już w drugiej minucie Frączczak popisał się dobrym dośrodkowaniem w stronę Marcin Klatta, jednak napastnik Pogoni został uprzedzony przez bramkarza gości. Piast próbował grać z kontry, ale akcje przyjezdnych kończyły się przed polem karnym Portowców. Na pierwszą bramkę czekaliśmy jedynie 11 minut. Wówczas Kamil Majkowski urwał się prawą stroną defensorowi z Gliwic, Janowi Buryanowi i idealnie dośrodkował na głowę Frączczaka, a ten umieścił piłkę w bramce Szmatuły. Portowcy starali się pójść za ciosem. Chwilę później w pole karne piłkę wrzucał Łukasz Matuszczyk, ale piłkę pewnie złapał  bramkarz. W odpowiedzi Jakub Biskup minął dwóch obrońców gospodarzy i dośrodkował w pole karne, jednak sytuacje wybijając piłkę na aut wyjaśnił Błażej Radler. W 17. minucie znowu z dobrej strony pokazał się Frączczak. Po jego strzale z 20 metrów, Szkatuła z trudem przeniósł piłkę nad poprzeczką. Piast ograniczył się do grania długich piłek na najbardziej wysuniętego do przodu Maycona i to okazało się skuteczne. W 20 minucie Brazylijczyk uciekł duetowi stoperów Pogoni i  pomimo interwencji Radlera, poradził sobie z Bartoszem Fabiniakiem. Dziesięć minut później goście z Gliwic o mały włos nie zdobyliby drugiej bramki. Igor Lewczuk dośrodkował piłkę w pole karne do Jakuba Biskupa. Ten odegrał ją Jakubowi Smektale, jednak jego strzał głową z najbliższej odległości, wybronił Fabiniak. Gospodarze przed przerwą mieli jeszcze dwie okazję na zdobycie bramki.  W 40. minucie w dobrej sytuacji po błędzie Mateusza Matrasa wysoko nad bramką strzelił Frączczak, a tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, fenomenalne podanie nad linią obrony otrzymał Robert Mandrysz, jednak  młody zawodnik fatalnie strzelił z lewej nogi, nie powodując żadnego zagrożenia dla Szmatuły.

Druga połowa to duże rozczarowanie postawą obydwu drużyn. Gra  z wyjątkiem końcówki spotkania toczyła się głównie w środku polu, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Lepiej w drugą część spotkania weszli goście z Gliwic. Przez pierwsze dziesięć minut to oni mieli inicjatywę na boisku i po błędzie Bartosza Fabiniaka mogli wyjść nawet na prowadzenie. Bramkarz Pogoni wypiąstkował piłkę tak, że futbolówka trafiła w plecy zawodnika drużyny przeciwnej i minimalnie minęła słupek. Przy odrobinie szczęścia w 64 minucie bramkę mógł zdobyć ktoś z duetu Klatt – Frączczak, jednak zamieszanie w polu karnym rywala nie przyniosło zmiany rezultatu. Chwilę potem zaspała defensywa gospodarzy.  Do sytuacji sam na sam doszedł strzelec bramki dla Piasta Maycon, który bez problemu minął Fabiniaka, ale na całe szczęście, zmierzającą do siatki piłkę, wybił Krzysztof Hrymowicz. Emocje przyniosła końcówka meczu. Najpierw szansę zwycięskiego gola zmarnował Smektała, któremu bardzo dobrze podawał Brazylijczyk, Maycon. Jednak „piłka meczowa” należała do byłego zawodnika Piasta – Piotra Petasza, chwilę przed końcowym gwizdkiem minął trzech obrońców i z linii pola karnego minimalnie przestrzelił obok bramki gości.

 

23. kolejka I ligi

Pogoń Szczecin – Piast Gliwice 1:1 (1:1)

 

Bramki: 

1:0 Adam Frączczak 11’

1:1 Maycon 20’

 

żółte kartki: Krzysztof Hrymowicz, Bartosz Ława, Robert Mandrysz - Jakub Smektała, Jarosław Kaszowski, Jan Buryan

 

Pogoń: Bartosz Fabiniak – Mateusz Szałek, Marcin Dymkowski (33’ Krzysztof Hrymowicz), Błażej Radler, Łukasz Matuszczyk – Kamil Majkowski (68’ Daniel Wólkiewicz), Robert Mandrysz, Bartosz Ława, Takafumi Akahoshi – Adam Frączczak, Marcin Klatt (75’ Piotr Petasz).

 

Piast: Jakub Szmatuła – Jan Buryan, Łukasz Krzycki, Mateusz Matras, Igor Lewczuk (46’ Jarosław Kaszowski) – Jakub Smektała, Bartłomiej Sielewski (65’ Paweł Gamla), Rudolf Urban, Bartosz Iwan (74’ Tomasz Podgórski) – Jakub Biskup, Maycon