Czy Szczeciński Budżet Obywatelski zostanie w tym roku zawieszony? Obawiają się tego radni miejscy Koalicji Obywatelskiej. „W marcu prezydent zapowiedział, że konsultacje społeczne ruszą 15 kwietnia. Jesteśmy już tydzień po terminie. Dodatkowo słyszymy niepokojące głosy ze strony radnych Koalicji Samorządowej” – mówi radny Patryk Jaskulski.

– Wprowadzaliśmy ten budżet jako Platforma Obywatelska, a Szczecin był jednym z pierwszych miast, które mogło się nim pochwalić. Chcemy, aby mieszkańcy mieli możliwość decydowania o tym, na co wydamy pieniądze z naszego wspólnego budżetu – podkreśla radny Patryk Jaskulski, który pracował m.in. nad nowym regulaminem nowego Zielonego SBO.

„SBO pokazuje, jak mieszkańcy chcą zmieniać Szczecin”

Radny Jaskulski ostrzega, że jeśli konsultacje społeczne nie ruszą lada moment, to miasto będzie miało problem z realizacją wniosków. – Tym samym pogłębimy problem realizacji wielu inwestycji – tłumaczy.

Zaniepokojony głosami o zawieszeniu SBO jest również Łukasz Listwoń, społecznik i autor wielu projektów.

– Budżet obywatelski to świetny instrument w rękach mieszkańców – przekonuje. – To swoisty barometr, który pokazuje jak mieszkańcy chcą zmieniać Szczecin i gdzie potrzebują konkretnych działań.

Łukasz Listwoń uważa, że SBO pozwala prezydentowi i radnym zapoznać się z głosem mieszkańców.

– Gdyby nie budżet obywatelski, to nie mielibyśmy wyremontowanej ani jednej alejki w Parku Żeromskiego. To miejsce, które szczecinianie uznają za zielone płuca centrum. Nie możemy dopuścić do tego, aby w Szczecinie nie było budżetu obywatelskiego.

„Miasto nie może oszczędzać na budowaniu proobywatelskich postaw”

Głos sprzeciwu w sprawie potencjalnego zawieszenia SBO wyraziła również Urszula Pańka.

– Budowanie postaw obywatelskich przełożyło się na budowanie postaw, które dzisiaj są potrzebne chociażby w trudnej sytuacji uchodźców – podkreśla. – Bezcenne jest to, że umiemy zachowywać się w naszych malutkich ojczyznach. Jednocześnie radna zaznacza, że miasto nie może oszczędzać na „budowaniu proobywatelskich postaw”.

Natomiast radny Łukasz Kadłubowski nie wyobraża sobie budżetu miejskiego bez tego obywatelskiego.

– Bez niego nie byłoby roweru miejskiego, nie udałoby się zrewitalizować jednych z zielonych płuc północnych osiedli Szczecina, czyli Stawu Brodowskiego – argumentował. – Nasze obawy wynikają z tego, że ustawodawca dał nam możliwość zawieszenia budżetu obywatelskiego.

„Zawieszenie może wydawać się kuszące”

Przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Łukasz Tyszler zwraca również uwagę na kondycję miejskiego budżetu, który „jest w opłakanym stanie”. – W wyniku manipulacji Prawa i Sprawiedliwości. To rząd PiS-u zabiera nam pieniądze po to, aby rozdawać je na swoje pomysły i inicjatywy. Nie zawsze zgodnie z wolą mieszkańców – krytykuje.

Radny Tyszler przyznał, że w obliczu obecnej sytuacji budżetowej, zawieszenie SBO może się wydawać kuszące.

– Ale jako Koalicja Obywatelska jednoznacznie sprzeciwiamy się tym pomysłom – podkreśla. – Mówimy zdecydowane „nie” każdemu pomysłowi związanemu z likwidacją SBO. Nie pozwolimy na zawieszenie bardzo ważnych projektów dla mieszkańców i miasta.

„Najlepszy moment na ogłoszenie konsultacji”

Czy klub Koalicji Obywatelskiej poinformował prezydenta Piotr Krzystka o swoich obawach?

– Temat był podejmowany wielokrotnie. Mieliśmy obiecane, że konsultacje zostaną ogłoszone 15 kwietnia. Wiemy, że obecna sytuacja tego nie ułatwia. Był również okres świąteczny, kiedy to skupiamy się na innych rzeczach. Ale dzisiaj jest już czwartek, kilka dni po świętach i wydaje się, że to najlepszy moment, aby konsultacje zostały już ogłoszone – uważa przewodniczący klubu KO.

Łukasz Tyszler zapewnił, że radni Koalicji Obywatelskiej przypomną prezydentowi o ogłoszeniu konsultacji na dzisiejszym spotkaniu.