To jeden z najciekawszych polskich zespołów, grających muzykę czerpiącą z żydowskiego folkloru. 21 lutego w szczecińskiej Filharmonii zagra zespół Klezmafour !
Pierwsza płyta tej formacji -  "5th Element"  i  międzynarodowa trasa koncertowa (z prestiżowymi festiwalami muzyki klezmerskiej po drodze) sprawiły, że o tej formacji mówiło się jako o jednej z najbardziej obiecujących młodych grup folkowych.  Gdy 25 stycznia nakładem Karrot Kommando ukazał się kolejny album studyjny grupy, zatytułowany "W górę!" stało się jasne, że oczekiwania wobec niej zostały spełnione.
 

Album promowany jest piosenką tytułową i dość zabawnym clipem do niej stworzonym, a wśród dwunastu utworów, które się  na  tej płycie  znalazły są też inne, melodyjne kompozycje, które zapewne dobrze będą brzmiały na żywo (choćby "Nomad" czy "Jew Jitsu"). Gabriel Tomczuk (kontrabas) stwierdza: "Nasze najnowsze dziecko, płyta 'W górę' to jedyny w  swoim rodzaju tygiel muzyczny. Od akustycznych, klezmerskich dźwięków do bałkańskich rytmów i elektronicznych brzmień. Od utworów w języku polskim do piosenek nawet po arabsku". Obok niego w zespole grają jeszcze czterej muzycy: Tomasz Waldowski (perkusja), Andrzej Czapliński (skrzypce), Rafał Grząka (akordeon), Wojciech Czapliński (klarnet).
 
Zespół jest laureatem dwóch nagród prestiżowego International Jewish Music Festival 2010 w Amsterdamie. Czy były one zasłużone przekonamy się kiedy 21 lutego przyjadą do Szczecina. Można wtedy będzie przetestować  aktualną formę muzyków i oczywiście usłyszeć wiele najnowszych utworów z płyty "W górę !"