Przed nami finał festiwalu Szczecin Classic. Koncert będzie miał dwie odsłony, a na scenie Filharmonii wraz z orkiestrą wystąpią Adam Bałdych i Henning Kraggerud.

To była odsłona „pełna cudów”

– Dobiega końca festiwal pełen cudów, a ten, który przygotowaliśmy na koniec, jest jego dopełnieniem. Muzyczna petarda łącząca „7 cudów” – obiecuje Katarzyna Lament z biura koncertowego BNO.

Finał tegorocznej edycji Szczecin Classic odbędzie się w sobotę, 3 maja. Na ostatni koncert pod hasłem „7 cudów” muzycy klasycznie zapraszają już do Filharmonii im. M. Karłowicza.

Wisienka na torcie

Koncert finałowy będzie podzielony na dwie odsłony, podczas których zobaczymy i usłyszymy wszystkich uczestników Szczecin Classic. W części pierwszej zabrzmi romantyczny repertuar, który wykona orkiestra festiwalu Szczecin Classic wraz norweskim wirtuozem skrzypiec Henningiem Kraggerudem. Jako solista i dyrygent zdobył międzynarodowe uznanie, współpracując z najbardziej prestiżowymi orkiestrami na świecie,

W drugiej, na jazzowo, zaprezentuje się Baltic Neopolis Orchestra wraz z jednym z najlepszych skrzypków jazzowych świata – Adamem Bałdychem. Występował na najważniejszych festiwalach jazzowych na świecie, na swoim koncie ma liczne nagrody, w tym Grand Prix festiwalu „Jazz nad Odrą” a także odznaczenia państwowe jak Złoty Krzyż Zasługi, odznaka honorowa „Zasłużony dla Kultury Polskiej” i medal Gloria Artis.

– Z Adamem Bałdychem mieliśmy już okazję pracować kilkakrotnie, w przygotowaniu jest nawet nasza wspólna płyta. Z Henningiem Kraggerudem dopiero się poznajemy. Jedno jest pewne, obaj muzycy mają nie tylko wielki talent, ale także niezwykłą potrzebę improwizacji, która w ich wykonaniu jest prawdziwą magią! Mamy nadzieję, że obie części połączy improwizowana część w wykonaniu obu mistrzów! – mówi Katarzyna Lament.

Finałowy koncert „7 cudów” już 3 maja o godz. 19:00 w Filharmonii im. M. Karłowicza. Bilety od 63 zł dostępne na www.biletomat.pl